Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Chinach ochrzczono statek "Koszalin"

Marzena Sutryk [email protected] Tel. 94 347 35 99
W Chinach ochrzczono statek "Koszalin"Masowiec Koszalin jest w stanie pomieścić 37 mln kg cukru.
W Chinach ochrzczono statek "Koszalin"Masowiec Koszalin jest w stanie pomieścić 37 mln kg cukru. Włodzimierz Żurowski
W czwartek o godzinie 10 czasu polskiego w chińskiej stoczni Tianjin został ochrzczony masowiec o nazwie „Koszalin”. Była przy tym nasza specjalna wysłanniczka Marzena Sutryk.

Ceremonia trwała około 4 godzin. Zanim jednak doszło do symbolicznego chrztu, konieczne było dopięcie formalności – przedstawiciele armatora, czyli Polskiej Żeglugi Morskiej oraz chińskiej stoczni podpisali wielostronicową umowę. Dopiero potem polska delegacja mogła wejść na pokład ogromnej jednostki.

– Masowiec Koszalin jest w stanie pomieścić 37 mln kg cukru. Takie porównanie pozwala wyobrazić sobie, jaki to wielki statek – mówi Paweł Szynkaruk, dyrektor naczelny PŻM w Szczecinie. W skład polskiej delegacji, poza przedstawicielami
 

PŻM, weszli prezydent Koszalina Piotr Jedliński, wicemarszałek województwa Andrzej Jakubowski, przewodniczący Rady Miejskiej w Koszalinie Władysław Husejko, a także matka chrzestna Teresa Żurowska. Była też nasza reporterka. Na miejscu już czekała 20-osobowa załoga z kapitanem Adamem Kowalskim na czele.

– Płyń po morzach i oceanach – mówiła matka chrzestna podczas ceremonii chrztu. – Sław dobre imię chińskiego stoczniowca i polskiego marynarza. Nadaję ci imię „Koszalin”. Po tych słowach matka chrzestna musiała rozbić butelkę szampana, uderzając nią o nadbudówkę statku. Szczęśliwie, mimo drobnych problemów, udało się. Warto dodać, że budowa statku trwała 1,5 roku – dla porównania koszaliński aquapark ma być budowany 2 lata.

Pracowało
przy niej 300 stoczniowców. – Tu, w tej stoczni, wszystkie elementy zostały złożone przez Chińczyków
w całość – mówi Paweł Szynkaruk.

– Każdy element był dokładnie sprawdzony i zbadany. To jest nasz 16. statek o nośności 37.600 DWT zbudowany w Tianjin. A jednocześnie pierwszy, jaki został dla nas zbudowany w nowej stoczni – bo ta została przez Chińczyków zbudowana od zera w nowym miejscu i jest dużo większa od poprzedniej.

„Koszalin” będzie pływał pod banderą wysp Bahama. – Prawdopodobnie pierwszy rejs będzie do Singapuru – mówi kapitan Adam Kowalski.

– Czekamy na potwierdzenie. Teraz trwa jeszcze wyposażanie statku. Za 3 dni załoga będzie mogła się już tutaj wprowadzić. Wcześniej w stoczni ochrzczono statek „Szczecin”. W najbliższych dniach podobne ceremonie czekają jeszcze dwa bliźniacze statki – „Puck” oraz „Gdynia”. – Takiej serii, że niemal dzień po
dniu chrzcimy nowy statek, to jeszcze nie mieliśmy – dodaje dyrektor Szynkaruk.

 Kiedy „Koszalin” zawita do szczecińskiego portu? Tego nie wiadomo. – Ale na pewno zawiadomimy o tym matkę
chrzestną – dodają szefowie PŻM. – A ja na pewno się pojawię, aby spotkać się z załogą. I na pewno będę dobrą
matką chrzestną
– zapewniła Teresa Żurowska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza