MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Koszalinie działa bank głosów

Mariusz Rodziewicz [email protected] Tel. 94 347 35 99 Fot. Radek Koleśnik
Faktoria Lektorska Mikrofonika to pierwszy w Polsce internetowy bank lektorów.
Faktoria Lektorska Mikrofonika to pierwszy w Polsce internetowy bank lektorów.
Czy można zarabiać głosem? Można! Najlepszym przykładem na to jest Tomasz Bartos, który już od 11 lat prowadzi w Koszalinie firmę Mikrofonika.

Faktoria Lektorska Mikrofonika to pierwszy w Polsce internetowy bank lektorów. Za jej pośrednictwem można praktycznie o każdej porze dnia i nocy zamówić profesjonalne nagranie dowolnego tekstu. Zatrudniona jest w niej tylko jedna osoba, czyli sam szef Mikrofoniki, 35-letni Tomasz Bartos, ale...

- Liczba moich współpracowników to ponad 200 osób - mówi właściciel firmy. Mikrofonika najmuje realizatorów dźwięku, scenarzystów, muzyków, a przede wszystkim lektorów, którzy potrafią profesjonalnie przeczytać każdy tekst m.in. do spotu reklamowego, prezentacji multimedialnej, czy szkolenia.

Wśród współpracowników firmy są głosy świetnie znane koszalinianom, np. Marcin Kieca, Joanna Lewandowska-Wołoszyn, Lucyna Wojtów z nieistniejącego Radia Północ, czy Aleksandra Dzięcielska-Kostka, która jest teraz pogodynką w Panoramie. Są i nazwiska znane w kraju, a wśród nich sam mistrz Tomasz Knapik. - Legenda, ale też bardzo sympatyczny facet. Sumienny, punktualny, zawsze wykonuje pracę na czas.

 

Sam Tomasz Bartos także jest lektorem, ale zaczynał od pracy realizatora w Radiu Północ. - Zacząłem czytać teksty przez przypadek, bo nie było komu tego robić. W radiu było nas tylko kilku. Z nowymi głosami zawsze był problem. Pomyślałem więc, że skoro jest na to popyt to warto stworzyć taki bank głosów.

Postawiłem na internet, który wtedy tak naprawdę raczkował - wspomina 2001 rok, kiedy zakładał Mikrofonikę. Nowych głosów szukał wszędzie. Jeśli akurat z kimś rozmawiał i jego głos wydawał mu się ciekawy, zapraszał na próbne nagrania. Teraz sam nie szuka lektorów, to oni zgłaszają się do niego.

Firma nie narzeka na brak zleceń. Nie tylko z kraju, ale i z zagranicy, bo wśród swoich lektorów ma też czytających m. in. w języku angielskim, niemieckim, hiszpańskim, rosyjskim, a nawet chińskim.

Wśród kilkuset produkcji, które wykonuje firma miesięcznie, trafia się kilka naprawdę dużych telewizyjnych czy radiowych kampanii. Dla stacji typu Eska, Złote Przeboje czy Plus, a także dla ogólnopolskich stacji radiowych i telewizyjnych: TVP1, TVP2, czy TVN.

Głosy lektorów z Koszalina można usłyszeć m.in. w produkcjach dla firm Bella, Happy, Belissa, Onet, WP, GG, ING, ColonC, Regina, Neobank, InPost, AliorBank, czy Orange. Ale - jak zaznacza Bartos - na tym rynku Mikrofonika nie jest jeszcze tak znaczącym graczem jak by chciała.

Nie brakuje też klientów z samego Koszalina, ale często się okazuje, że przedsiębiorcy, czy biznesmeni nie mają pojęcia, że taka firma działa w ich mieście.

- Szukają więc w różnych miastach w kraju, a potem i tak często to my to nagrywamy jako podwykonawcy. Zdarzyło mi się nawet, że mój kolega, który pracuje w jednej z koszalińskich dużych firm zamówił reklamę w innej części Polski, a jej wykonawca z bazy głosów wybrał sobie... mój - opowiada właściciel Mikrofoniki.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza