Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Krępie pod Słupskiem szukają gazu pomimo sprzeciwów

Alek Radomski [email protected] tel. 59 848 81 00 Fot. archiwum mieszkańca Krępy
Ciężkie samochody geologów na polu w okolicach Krępy.
Ciężkie samochody geologów na polu w okolicach Krępy.
Mieszkańcy podsłupskiej Krępy alarmują, że mimo ich wyraźnego sprzeciwu, Geofizyka Toruń szuka złóż w sąsiedztwie ich domów.

- Cztery ciężkie samochody należące do Geofizyki Toruń prowadzą badania na przeciwko naszych domów - mówi mieszkanka Krępy Słupskiej pragnąca zachować anonimowość. - Przecież niecały miesiąc temu było spotkanie w tej sprawie, na którym ustalono, że żadnych badań nie będzie, a mimo to ciężki sprzęt rozjeżdża pole, które widzę z okna - podkreśla mieszkanka osiedla "Kwitnące Ogrody".

Jak informują przedstawiciele Geofizyki Toruń, badania w tym rejonie zakończyły się już w środę.

- Na wejście w rejon prac, leżący około 1,5 km od tej miejscowości, posiadamy zgodę i zezwolenia właścicieli - mówi Tadeusz Solecki, specjalista ds. PR w Geofizyce Toruń, ale nie zdradza do kogo należy teren. - Wczoraj żadnych prac w tym rejonie nie prowadziliśmy, ale mogły pojawić się jeszcze ekipy zbierające sprzęt pomiarowy. Stąd prawdopodobna obecność naszych samochodów na drodze - wyjaśnia.

Czytaj też: W podsłupskiej Krępie nie chcą poszukiwań gazu łupkowego

Na grudniowych spotkaniu między mieszkańcami, a geologami uzgodniono, że ci ostatni nie będą szukać gazu z łupków na nieruchomościach należących do mieszkańców oraz na działkach i drogach gminnych.

- Nie chcemy żadnego gazu w Krępie - podkreśla Ewa Wyrzykowska, ze stowarzyszenia Nasza Krępa. - Mamy za sobą władze gminy. Przecież Krępa stawia na turystykę, a w koło jest obszar Natura 2000. Chcemy mieć ciszę i spokój - podkreśla.

Geofizyka badania prowadzi metodą wibratorową. Firma zapewnia, że jest całkowicie bezpieczna dla ludzi, zwierząt, budynków i infrastruktury komunalnej.

- Prace realizujemy zachowując bezpieczne odległości od zabudowań oraz elementów infrastruktury - zaznacza Tadeusz Solecki. - Metodę z powodzeniem stosujemy od lat 80 poprzedniego wieku. Nigdy i nigdzie nie było udokumentowanego przypadku negatywnego oddziaływania tych badań na środowisko - podkreśla.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza