W Lęborku można płacić lewinkami czyli lokalnymi dukatami

W ubiegłym roku Lębork po raz pierwszy miał swoją monetę wybitą przez mennicę państwową. Do obiegu trafiło 40 tys. lokalnych dukatów o nominale 3 i 7 lewinków. Nawiązywały do Paula Nipkowa, prekursora telewizji. W tym roku motywem wiodącym jest II Międzynarodowy Zlot Jakubów. Projekt monety opracowali wspólnie pracownicy referatu promocji lęborskiego magistratu i organizator akcji firma Amber Future.

– W tym roku wybito 23 tys. sztuk. Wyemitowaliśmy monetę o nominale 3 lewinki, bo taka cieszy się największą popularnością. 3 zł to nieduży wydatek, a zostaje nam fajna pamiątka – mówi prezes firmy Amber Future Mirosław Nastały.

Organizatorzy akcji przyznają, że w tamtym roku lewinki cieszyły się ogromnym powodzeniem. Niewiele monet zostało zwróconych. Dzięki temu w tym roku szczęśliwcy mogą jeszcze nabyć ubiegłoroczne lewinki. A przy okazji zaopatrzyć się w nowe.

– Coraz więcej miast jest zainteresowanych wyemitowaniem swoich monet. Stąd też zainteresowanie nimi rośnie. Co ciekawe, lęborskie lewinki można nabyć wszędzie, gdzie pojawimy się ze swoim namiotem, czyli w całym kraju. Lewinki dostaniemy w Łebie, Smołdzinie, Gdyni, Klukach. Planujemy jeszcze wydanie lewinek w ozdobnym, pamiątkowym blistrze – mówi Nastały.

– Trzy złote na dukat lokalny o nominale trzech lewinków można wymienić m.in. w Biurze Informacji Miasta na ul. Reja, w lęborskim muzeum, w siedzibie Informacji Turystycznej. Można je także otrzymać na zasadzie reszty w niektórych ze sklepów – wyjaśnia Janusz Pomorski z referatu promocji lęborskiego magistratu.

Punkty, w których dostępne są lewinki, zostały specjalnie oznaczone naklejką z logo monety i napisem: "Tu honorujemy”.

Organizatorzy zapewniają, że ich lista nie jest jeszcze zamknięta. Lewinkami można posługiwać się w tych miejscach jak pełnoprawnym środkiem płatniczym do końca września. Potem można je zwrócić albo zostawić sobie na pamiątkę.