Słupski center w meczu z AZS Koszalin trafił łokciem w twarz Kamila Łączyńskiego, rozgrywającego zespołu z Koszalina. Morrison po spotkaniu przeprosił rywala, ale sprawa i tak będzie rozstrzygana przez ligową instancję.
Najprawdopodobniej słupskiego podkoszowego czeka zawieszenie w jednym spotkaniu i ewentualnie kara finansowa. Jeśli tak się stanie, to przypadnie to na najbliższe ligowe spotkanie z ŁKS Łódź.
Aktualizacja:
Arbiter Dyscyplinarny PLK nie podjął decyzji w sprawie zdarzenia w meczu Energi Czarnych z AZS Koszalin.
W środę w siedzibie PLK stawili się prawnik - przedstawiciel Scotta Morrisona oraz Kamil Łączyński. Strony zostały przesłuchane, ale werdyktu nie wydano.
Do zdarzenia doszło w trzeciej kwarcie. Morrison przebiegając koło Łączyńskiego trafił go łokciem w twarz.
Wyrok zostanie ogłoszony w piątek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?