- W środę około godziny 13 otrzymaliśmy zgłoszenie o motocykliście, który na ulicy Mierosławskiego w trakcie egzaminu na prawo jazdy stracił przytomność i przewrócił się – mówi Jakub Bagiński, rzecznik słupskiej policji. - Na miejsce od razu pojechali policjanci słupskiej drogówki, którzy ustalili, że 52-letni kierujący motocyklem, zatrzymał się przed sygnalizatorem, który nadawał sygnał czerwony. W oczekiwaniu na zielone światło za motocyklem zatrzymał się egzaminator, nadzorujący przebieg egzaminu na prawo jazdy kategorii A. W pewnym momencie siedzący na motocyklu mężczyzna, nie będąc jeszcze w ruchu, stracił przytomność i przewrócił się wraz z motocyklem.
Mężczyznę ratowali strażacy z PSP i ratownicy ZRM. Natomiast policjanci podjęli ręczną regulację ruchem, a także wyznaczyli objazdy na czas prowadzonej przez służby ratunkowe resuscytacji.
- Po przywróceniu funkcji życiowych u kierowcy został on zabrany na SOR, gdzie znajduje się pod opieką lekarzy – informuje rzecznik policji. - Mundurowi prowadzili czynności w kierunku kolizji i sporządzili dokumentację na podstawie, której będą ustalać dokładne okoliczności tego zdarzenia.
Jak poinformował nas Marcin Prusak, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku, po godzinie 14 mężczyzna został już przetransportowany do szpitala i był w trakcie diagnostyki.
- Stwierdzono zawał. Pacjent jest reanimowany - powiedział rzecznik.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?