MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Słupsku na osiedlu Niepodległości powstają nowe ogródki

Marcin Markowski [email protected]
Swój ogródek dziennikarzowi prezentują mieszkańcy Bora Komorowskiego 1: Jolanta Jastrzębska, Irena Igielska i Ryszard Zakrzewski.
Swój ogródek dziennikarzowi prezentują mieszkańcy Bora Komorowskiego 1: Jolanta Jastrzębska, Irena Igielska i Ryszard Zakrzewski. Fot. Kamil Nagórek
Mieszkańcy osiedla Niepodległości robią wszystko, by ich okolica była coraz ładniejsza. Pod blokami pojawia się coraz więcej małych ogródków. - Chcemy, żeby było więcej kolorów - mówią lokatorzy.

Wśród mieszkańców słupskiego osiedla Niepodległości zapanowała nowa moda. Wszyscy, którzy spacerują mię­dzy blokami, mogą zobaczyć mieszkańców podlewających lub sadzących kwiaty pod swoimi oknami. Mieszkańcy bloków najczęściej dbają o kwiatowe oazy wspólnie. Razem kupują i sadzą kwiaty oraz ozdobne krzew, a potem regularnie o nie dbają. W przyblokowych ogródkach często pojawiają się też wymyślne ozdoby oraz ławki i stoliki. Mieszkańcy spotykają się w nich wieczorami, a ci najbardziej zżyci grillują w swoim towarzystwie.

- Na pomysł stworzenia małego ogródka pod blokiem wpadliśmy dwa lub trzy lata temu - mówi Jadwiga Zakrzewska, mieszkanka ul. Bora Komorowskiego 1. - Z czasem zaczęły się one pojawiać także pod innymi blokami.

- Wszyscy mieszkańcy poparli ten pomysł. Na początku wielu nawet przy nim pracowało. Składaliśmy się na zakup roślin - dodaje Jolanta Zakrzewska, sąsiadka pani Jadwigi. - Potem niektórym się to znudziło i właściwie na tę chwilę o ogródek dbają trzy sąsiadki.

Jak zapewniają nasi rozmówcy, z ogródka mogą korzystać wszyscy mieszkańcy.

- Lokatorów jest tutaj dużo. W bloku jest kilka klatek. Czasem na ławce postawionej przez nas siedzi mężczyzna, który kilka miesięcy temu miał wylew. Tu może schronić się w cieniu przed słońcem - dodaje Irena Igielska, mieszkanka tego samego bloku. - Latem dla dzieci wystawiany jest dmuchany basenik.
Mieszkańcy bloku przy ul. Bora Komorowskiego 1 w swoim miniogródku postawili kilka ozdób, które stworzyli własnoręcznie.

- W jednym z innych ogródków tego typu podpatrzyłem drewniane koziołki z brzozy. Zrobiłem takie same do naszego ogródka - dodaje Ryszard Zakrzewski. - Staramy się, by było tutaj jak najładniej. Sami mieszkańcy też o to dbają. Nie wpuszczają tutaj psów.

Kwiaty pod oknami zasadzili też mieszkańcy bloku znajdującego się przy ulicy Michałowskiego 1.
- Trawnik otaczający nas jest bardzo estetyczny. Trochę jednak brakowało nam kolorów, dlatego zasadziliśmy na przykład piwonie czy hortensje - mówi pani Róża. - O ogródek dba kilku lokatorów bloku. Staramy się, żeby był on jak najładniejszy.

Poszczególne wspólnoty oraz ­spółdzielnie mieszkaniowe wyrażają zgody na tego typu ogródki.
- Oczywiście potrzebujemy zapewnienia, że mieszkańcy będą dbali o takie miejsce
- mówi Grażyna Sielska, kierownik osiedla Niepodległości Słupskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Kolejarz. - Trzeba złożyć u nas pismo z prośbą o zagospodarowanie terenu w taki sposób z podpisami wszystkich mieszkańców bloku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza