W Słupsku najdroższe są mieszkania komunalne

Opłaty w Słupsku

Miesięczna opłata za mieszkanie dwupokojowe o powierzchni ok. 50 m kw. (w cenie woda zimna i ciepła oraz ogrzewanie)
- SM Kolejarz trzyletni blok przy ul. Herbsta 3 - 250 złotych
- Słupskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego - 550 złotych
- Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej (ul. Sołdka 7, 9, 11) - 580 złotych.

Kilkadziesiąt rodzin, które zamieszkały trzy lata temu w nowoczesnych blokach przy ul. Sołdka 7, 9 i 11, dziś żałuje tego, że oddali swoje stare mieszkania i przyszli na nowe.

- Co kilka miesięcy otrzymujemy informację o podniesieniu stawek czynszu - skarżą się mieszkańcy trzech bloków. - Gdy się wprowadzaliśmy do mieszkań, stawka czynszu wynosiła 5,20 zł za metr kwadratowy, dziś jest to już 7,16 złotego i ciągle rośnie.

Tymczasem jeszcze kilka lat temu, miasto zapewniało, że będą to mieszkania przeznaczone dla niezamożnych słupszczan, tak zwane komunalne o charakterze socjalnym. Aby je dostać, trzeba było spełnić szereg wymogów, m.in.... mało zarabiać.

Zgodnie z uchwałą miejskiej rady, prezydent raz w roku może podnieść czynsz o dziesięć procent i póki co skwapliwie korzysta z tej możliwości.

Sprawdziliśmy, jak wyglądają czynsze gdzie indziej. Porównaliśmy dwupokojowe mieszkania o powierzchni około 50 metrów kwadratowych. Okazało się, że tanie mieszkania komunalne są najdroższe w mieście! (patrz ramka).

W ubiegłym roku mieszkańcy zebrali kilkadziesiąt podpisów i poprosili prezydenta o niepodwyższanie czynszów. Prezydent przypomniał im, że decydując się na lokal, zobowiązywali się do opłacania czynszu, a jak im się nie podoba, to mogą się zamienić na inne mieszkania.

O wyjaśnienie problemu tanich-drogich mieszkań poprosiliśmy słupski magistrat. Niestety, z powodu sezonu urlopowego w słupskim ratuszu nikt nie był w stanie porozmawiać z nami na ten temat. Dlatego do tematu wrócimy we wtorek.