W Słupsku powstanie kolejny sklep Netto

Niespełna dwa lata temu w Słupsku przy ul. Kołłątaja duńska sieć Netto otworzyła ostatni, jak dotychczas, sklep pod swoim szyldem. Teraz przyszła kolej na następny. Tym razem market powstanie przy ul. Hubalczyków, vis a vis Castoramy. Zdaniem wielu słupszczan w tym rejonie brakowało dużego marketu spożywczego (patrz wypowiedzi internautów).

- Prace budowlane chcemy rozpocząć jeszcze w tym miesiącu - tłumaczy Sławomir Nitek, rzecznik prasowy sieci sklepów Netto. - Jeśli wszystko pójdzie dobrze, być może otworzymy jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia, ale dużo zależy od pogody.

Będzie to standardowy obiekt Netto o powierzchni sprzedażowej ok. 700 m kw. Oprócz tego na terenie marketu wydzierżawionych zostanie kilka stoisk np. pod sklep mięsny. W sklepie zatrudnienie znajdzie 12 osób.

W Słupsku jest w sumie 37 marketów o powierzchni powyżej 500 m kw. Mało, czy dużo? Sądząc po opiniach słupszczan, którzy wpisali się na naszym forum internetowym przy okazji informacji o budowie Tesco w Słupsku, raczej to drugie.

Czytaj też: Tesco powstanie w Słupsku

Opinie internatów ws. Tesco głos 1: W Słupsku kształcimy stolarzy, mechaników, tokarzy itd., a budujemy kolejne sklepy. Mnie ciekawi, kto za 5 lat będzie w nich kupował? Chyba tylko ci co w nich pracują.

głos 2: Tesco jak najbardziej na tak! Po co nam tyle Biedronek, Lidlów, Netto? Chyba jesteśmy drugim miastem w Polsce o największej liczbie takich sklepów!

głos 3: Zamiast stawiać cały czas hipermarkety, zbudowaliby może coś z prawdziwego zdarzenia. Parę propozycji już się pojawiło: jakieś konkretne kasyno, kręgielnia czy kino 3D.

głos 4: I jak zwykle gdzie stawiają? Tam gdzie tego jest najwiecej! Czemu tego nie mogą postawić na osiedlu Westerplatte, gdzie jest tylko Biedronka, Castorama i powstająca Czerwona Torebka.

głos 5: - Prawda jest taka, że większość ludzi mieszka na os. Niepodleglości i na Zatorzu. Podzielam jednak Twoje zdanie, że we wschodniej części Słupska przydałoby się tego więcej.