- Pod wskazany adres wysłano jeden zastęp z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej PSP w Bytowie oraz trzy zastępy z OSP Rokity, OSP Jasień i OSP Czarna Dąbrówka - mówi Stefan Pituch, rzecznik bytowskich strażaków. - Pierwsi, na miejsce pożaru, dotarli strażacy ochotnicy z Rokit. Paliło się pomieszczenie kuchenne i przedpokój w budynku parterowym, dwurodzinnym. Mieszkańcy opuścili lokal przed przyjazdem strażaków. Po odcięciu dopływu prądu do budynku strażacy przystąpili do gaszenia pożaru, wsparły ich wkrótce kolejne zastępy ratownicze przybyłe na miejsce pożaru. W czasie działań ratowniczo-gaśniczy zgłosił się właściciel lokalu dotkniętego pożarem, uskarżając się na ból w okolicy szyi i głowy. Po przyjeździe Zespołu Ratownictwa Medycznego poszkodowany został przetransportowany do bytowskiego szpitala.
W końcowym etapie akcji wyniesiono z pomieszczeń nadpalone urządzenia i przedmioty oraz sprawdzono przy pomocy kamery termowizyjnej ewentualne zarzewia ognia w elementach konstrukcyjnych budynku. Akcja ratownicza zakończyła się po upływie 3 godzin.
Mieszkanie uległo zniszczeniu wskutek pożaru. Spaleniu uległy meble i sprzęt w pomieszczeniu kuchennym, okopcone zostały dymem pożarowym ściany, wskutek wysokiej temperatury uszkodzeniu uległy elementy budowlane budynku, w tym ścianka działowa i stropy. Straty oszacowano na kwotę 60 tys. zł, w tym straty w budynkach 50 tys. zł.
Przypuszcza się, że pożar został wzniecony przez właściciela poprzez nieostrożne obchodzenie się z ogniem.
Jest to drugi pożar pomieszczenia kuchennego w ostatnim okresie, wspomnieć należy, że kilka dni wcześniej strażacy także gasili pożar pożar kuchni, w Tuchomiu.
Zobacz także:
- Świńska grypa w Bytowie. Nie żyje pacjent szpitala
- Pijany kierowca potrącił kobietę z dzieckiem w Słupsku
- Cezary Kaczmarkiewicz nowym ordynatorem chirurgii w słupskim szpitalu
- Słupski SOR wkrótce bez dzieci
- Pijani uderzyli w latarnię. Kto prowadził auto?
Follow https://twitter.com/gp24_pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?