Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzieci bawiły się w filmy porno

Andrzej Gurba [email protected]
Szok w Bytowie. Uczennice w wieku od 9 do 12 lat rozsyłały za pomocą telefonów komórkowych zmontowane ostre filmy pornograficzne.

Same też bawiły się w nagrywanie takich filmów.

Filmy znalezione w telefonach dzieci są drastyczne. Jest seks grupowy, filmy z udziałem gejów i sceny ze zwierzętami. Cztery uczennice w wieku od 9 do 12 lat rozsyłały filmy wśród swoich koleżanek i kolegów w Szkole Podstawowej nr 5 w Bytowie.

Dziewczęta same też nagrały swój "film", w którym choć ubrane, naśladują aktorów i aktorki porno. Zabawa taka trwała kilka dni. Skończyła się, kiedy jeden z uczniów, którego nazwiskiem posłużono się w podkładzie filmu, pokazał go wychowawczyni, a ta dyrektorowi Jerzemu Jobczykowi. Ten z kolei natychmiast zawiadomił rodziców i policję.

Filmy to montaż z tekstem i podkładem muzycznym. Stworzył je niespełna 13-letni uczeń szóstej klasy bytowskiej "piątki". Pomagali mu 14-letni brat i 16-letni kolega, którzy ściągnęli pornografię z internetu. Szóstoklasista wysłał je swoim czterem młodszym koleżankom. One dograły z kolei swoje scenki, tańcząc w erotycznych pozach do muzycznego podkładu.

- Zabezpieczyliśmy film z komórek. Rzeczywiście jest to drastyczne - mówi Marian Pieszak, komendant bytowskiej policji. - Uczennice są w tej sprawie traktowane jako poszkodowane. Są zbyt młode, aby postawiać im zarzuty.

Nie będzie karnie odpowiadał także twórca pornograficznego skandalu, bo nie ukończył 13 lat. Jego 14-letni brat i 16-letni kolega najprawdopodobniej staną przed sądem rodzinnym. Policja bada jeszcze, czy inne, starsze osoby są zamieszane w stworzenie filmu, który trafił też do sieci.

Dorosłym za udostępnianie pornografii osobom poniżej 15 roku grozi do dwóch lat więzienia. Karalne jest też posiadanie filmów pornograficznych z udziałem dzieci i zwierząt.

W Bytowie wiele mówi się o skandalu. - Jestem w szoku. Dziewięciolatka to przecież wciąż małe dziecko - mówi nauczycielka z "piątki". - Z drugiej strony dzieci wszędzie epatowane są seksem. Wystarczy pooglądać teledyski czy reklamy. Horror.
Komendant Pieszak wini też rodziców.

- Dziecko dostaje dostęp do internetu, komórkę i korzysta z nich bez ograniczeń. A tam pokus jest pełno - mówi policjant. - Jedna z matek zeznała, że w ogóle nie zna się na internecie.
- Szkolne komputery są zabezpieczone tak, aby nie można było wejść na strony z pornografią. Ta sama zasada powinna obowiązywać w domach - uważa dyr. Jobczyk.

Szkoła zorganizowała spotkanie z rodzicami zamieszanych w sprawę uczniów. - Było ono posępne - dodaje dyrektor. - Rodzice nie mogli uwierzyć, że ich dzieci są zdolne do czegoś takiego.

Uczniowie szkoły, którzy widzieli film, w większości śmiali się z afery. - A bo to pierwszy raz coś takiego widziałem - bez ogródek mówi uczeń szóstej klasy z "piątki".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza