Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drzwi wyleciały ze świetlicy

Fot. Andrzej Gurba
Drzwi w świetlicy w Niezabyszewie trzymają się na słowo honoru.
Drzwi w świetlicy w Niezabyszewie trzymają się na słowo honoru. Fot. Andrzej Gurba
Tylko dwa metry dzieliły grupę dzieci z Niezabyszewa (gm. Bytów) od miejsca, gdzie spadły duże drewniane drzwi wejściowe.

- Dzieci wybiegały ze świetlicy. Mocno szarpnęły drzwi. Te uderzyły o mur i wyrwały się z zawiasów. Na szczęście nie doszło żadnej tragedii - mówi Kazimierz Olik, sołtys Niezabyszewa.

Drzwi nie mają żadnego zabezpieczenia, które blokowałoby je, nie pozwalając na szerokie otwieranie i uderzanie o ścianę. - Tak je nam zamontowano - skarży się sołtys.

Olik zgłosił MZBK w Bytowie, który zarządza budynkiem, konieczność naprawy drzwi. - Tylko je prowizorycznie zabezpieczyliśmy. A w świetlicy dzieci mają nadal zajęcia. Boję się, że drzwi znowu mogą wylecieć - mówi sołtys, który czeka na naprawę.

- Zgłoszenie otrzymałem w piątek. Pytałem sołtysa, czy to pilna sprawa. Powiedział, że nie. Lada dzień zjawi się ekipa, która montowała drzwi - oznajmia Henryk Gański, prezes MZBK w Bytowie.

(ang)
Drzwi w świetlicy w Niezabyszewie trzymają się na słowo honoru.
Fot. Andrzej Gurba

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza