Mieszkańcy oburzeni ogromną podwyżką opłat za garaże

- Wskaźnik jest wysoki, ale tylko procentowo. Opłaty nie były podnoszone od ośmiu lat - tłumaczą miejskie władze.

- Do tej pory płaciłem kwartalnie za grunt pod garażem niecałe 10 złotych. Teraz mam płacić prawie 70 złotych. Skąd tak duża podwyżka?! To skandal - denerwuje się mieszkaniec Bytowa. Tadeusz Samuła, który od roku ma blaszany garaż przy ulicy Prostej liczy, że rocznie wyjdzie mu prawie 300 złotych więcej opłat, niż do tej pory.

- Płacimy za byle jaki grunt, bo nie tylko ten pod garażami. Drogi dojazdowe są słabo utwardzone. Pełno w nich dołów i błota - skarży się Samuła. Jego kolega dodaje, że w garażach nikt nie prowadzi działalności gospodarczej.

- Opłaty powinny być symboliczne, tak jak do tej pory - uważa pan Stanisław. Podwyżka weszła w życie zarządzeniem burmistrza i obowiązuje od początku roku. - Nie z mojej winy od 1999 roku nie przeprowadzono aktualizacji cen gruntów komunalnych, na których stoją między innymi garaże - tłumaczy Ryszard Sylka, burmistrz Bytowa.

- Nie wiem, czym kierował się poprzedni burmistrz, ale nie była to dobra praktyka. Burmistrz musi dbać o interes gminy. Stawki były do tej pory bardzo niskie, co w prywatnych rozmowach przyznają też właściciele garaży. Obowiązek aktualizacji cen gruntów nakładają przepisy. Cały czas robimy to przy użytkowaniu wieczystym. Burmistrz dodaje, że właścicielami garaży nie są tylko osoby o niezbyt zasobnych portfelach.

Średnia cena metra kwadratowego gruntów w Bytowie wynosi 70 złotych. Przy gruntach pod garażami stawkę ustalono na 30 złotych. - A więc i tak jest to o wiele mniej, niż na wolnym rynku. Gmina nie może być dobrym wujkiem - zżyma się Sylka. Burmistrz podkreśla, że stawka procentowa pozostała na tym samym poziomie (6 procent). Zmieniła się wartość gruntu, stąd podwyżki.

W Bytowie obowiązują cztery różne obszary dla wartości gruntów. Najdrożej za metr kwadratowy jest na rynku. Drugi rejon to centrum miasta, trzeci pozostały miejski obszar, a czwarty to tereny wiejskie. W styczniu do obszaru drugiego dołączono ulice: Pochyłą, Górną, Starochojnicką, Prostą, Zaułek Drozdowy, część ulic Bauera i Drzymały.

O wprowadzonej podwyżce nie wiedzieli radni. Na sesji będą żądali wyjaśnień od burmistrza.