Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opozycja - rozbudowa MOSiR-u w Bytowie to utopia

Redakcja
W jakim kierunku pójdą zmiany w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Bytowie? Nadal nie wiadomo.

Na ostatniej sesji wiceburmistrz Leszek Waszkiewicz, który przedstawiał informację w tej sprawie, głównie pytał.

- Od grudnia ubiegłego roku trwa analiza dotycząca przekształceń ośrodka. Możemy iść w dwóch kierunkach. Chodzi o przekształcenie zakładu budżetowego, którym jest MOSiR, w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością albo zmiany dokonywane w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego - mówił Waszkiewicz.

Przekształcenie ośrodka ma ułatwić zdobycie około 25 milionów na rozbudowę i modernizację ośrodka.

Przypomnijmy, że w planach jest budowa basenu, boiska, trybun, rozbudowa hotelu.
Wiceburmistrz zasugerował, że większe możliwości daje partnerstwo publiczno-prywatne.

- Mogłaby na przykład powstać spółka gminy z partnerem prywatnym do budowy wszystkich obiektów. Można też wnieść do spółki obecny majątek ośrodka. To wszystko wymaga uszczegółowienia. Potrzebna jest decyzja rady, czy mamy robić szczegółowe analizy - oznajmił Waszkiewicz.

Opozycja krytykowała.

- Dalej nie ma konkretów. Takie dyskusje są od wielu lat. Idziemy w kolejną utopię
- ironizował radny Kazimierz Kerlin.

Radny Stanisław Marmołowski obawiał się, czy nie będzie tak, że mieszkańcy będą po rozbudowie obiektów MOSiR-u za wszystko słono płacić. - A to nie tędy droga
- skomentował.

Janusz Wiczkowski, przewodniczący rady, odniósł się do budowy basenu. - Wszędzie za basen są opłaty. Nie mamy jeszcze projektu, a już martwimy się to i ile będzie płacił. Dajmy sobie szansę na inwestycję - zakończył Wiczkowski. Teraz w komisjach rady będzie trwała dyskusja jaki wybrać wariant przekształceń.

(ang)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza