Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie wszystkie dzieci z biednych rodzin pojadą na wakacje

Fot. Justyna Wawak
Dzieci wypoczywające u Ustce.
Dzieci wypoczywające u Ustce. Fot. Justyna Wawak
Zaledwie kilkadziesiąt miejsc na koloniach przygotowano w tym roku dla dzieci z najbiedniejszych rodzin.

Liczba dnia

Liczba dnia

28 czerwca wyjadą dzieci na pierwsze kolonie.

Większość z nich po raz pierwszy spędzi wakacje poza domem. Rodzice, których nie stać na to aby wysłać swoje pociechy na wakacje, w tym roku raczej nie będą mogli liczyć na wsparcie Miejskich Ośrodków Pomocy Społecznej.

W regionie bytowskim na letnie kolonie będzie mogło wyjechać zaledwie 55 maluchów. 50 dzieci z najuboższych rodzin zabierze na wakacje Stowarzyszenie Nazaret.

28 czerwca wyjadą one do Gdańska, gdzie spędzą prawie dwa tygodnie.
- Wszystkie te wyjazdy są całkowicie darmowe - mówi Urszula Porańska z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Bytowie - Ze względu na niewielką liczbę miejsc nasi pracownicy socjalni musieli wybrać dzieci z rodzin, które są w najgorszej sytuacji materialnej.

W tym roku na darmowe kolonie pojadą przede wszystkim te dzieci, które nigdy wcześniej nie korzystały z takich wyjazdów.

Niestety, takich maluchów wciąż jest całkiem sporo.

Jednak w tym roku na urzędników nie mają co liczyć. Oprócz wakacji w Gdańsku bytowski MOPS ma im do zaproponowania jeszcze tylko pięć miejsc na koloni w Bieszkowicach.
- Tylko tyle dostaliśmy w tym roku z gdańskiego kuratorium oświaty - tłumaczy Porańska.

Jeszcze gorzej sytuacja wygląda w Miastku. Tam na cały region urzędnicy mają do zaproponowania biednym dzieciom jedynie pięć miejsc na bezpłatnej koloni.
Dokładnie na tej samej, na której wypoczywać będą maluchy z Bytowa.
- Przykro nam, ale niestety, innych ofert nie mamy - przyznaje Krystyna Ramion, kierownik Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Miastku.

Pozostałe dzieci najprawdopodobniej wakacje spędzą w domach lub u rodziny.
- Innego wyjścia nie ma - mówi pani Maria, która mieszka w jednej ze wsi koło Bytowa - Mam trójkę dzieci w wieku szkolnym i każde chciałoby gdzieś wyjechać na wakacje. A mnie nie stać nawet na to żeby jedno wysłać na kolonię. Na dom zarabia tylko mój mąż i miesięcznej pensji przynosi niecałe tysiąc złotych.

W regionie bytowskim być może szansę na zorganizowany darmowy wypoczynek będą jeszcze miały jedynie dzieci z wsi popegerowskich.

Tamtejszy ośrodek pomocy społecznej właśnie stara się o jego organizację, ale o jakichś konkretach będzie można mówić dopiero pod koniec czerwca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza