Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wandale dewastują i okradają groby

Andrzej Gurba
Na cmentarzu przy ulicy Gdańskiej w Bytowie kradną i dewastują.
Na cmentarzu przy ulicy Gdańskiej w Bytowie kradną i dewastują. Fot. Andrzej Gurba
Wandale i złodzieje upodobali sobie cmentarz przy ulicy Gdańskiej w Bytowie. Policja wprowadziła dodatkowe patrole.

Liczba dnia

Liczba dnia

3 oficjalne zgłoszenia otrzymała policja o kradzieżach na cmentarzu przy ulicy Gdańskiej w Bytowie.

- Przyszłam na grób męża i rozpłakałam się. Wyrwany został mosiężny krzyż i lampion z płyty nagrobkowej. Że też takich ludzi nosi ziemia. Nie mają uczuć, nie mają sumienia - denerwuje się mieszkanka Bytowa.

To niestety, nie jest jedyna dewastacja grobów na cmentarzu przy ulicy Gdańskiej. W innym miejscu wyrwany został znicz, a w kolejnym mosiężne świeczniki.
- Kradną i sprzedają na złom. Pewnie dostają grosze, a nas, którzy mają na cmentarzu bliskich, to bardzo boli - mówi Jadwiga Janik, która przyszła na cmentarz odwiedzić grób syna.

Jej znajoma dodaje, że problemem są też pijane grupy młodych ludzi na cmentarzu. - Siedzą na ławkach, piją piwo i wódkę. Są agresywni. Kto wie, czy to nie oni niszczą groby - zastanawia się mieszkanka.

Stanisław Tempski, naczelnik prewencji bytowskiej policji mówi, że mają trzy zgłoszenia dewastacji i kradzieży na cmentarzu przy ulicy Gdańskiej. - Robimy wszystko, aby ustalić i zatrzymać sprawców. Nie lekceważymy tych zgłoszeń - podkreśla Tempski. Po informacjach od mieszkańców, bytowska komenda zwiększyła ilość patroli w rejonie cmentarza.

- To są nie tylko mundurowi, ale też policjanci po cywilnemu - oznajmia Tempski.
Policja ma trzy zgłoszenia, ale kradzieży było o wiele więcej. Nie wszyscy je zgłaszają, bo sądzą, że i tak nie uda się znaleźć sprawców. Często też materialne straty nie są duże. Jedną z osób, która nie zgłosiła kradzieży jest Halina Dawidowska.

- Wyrwali z płyty nagrobkowej mosiężny wazon i lampion. Ten ostatni był z szybkami. Wyjęli je i wyrzucili w krzaki - mówi Dawidowska.
Straty materialne ocenia na około pięćset złotych. Namówiliśmy panią Halinę, aby zgłosiła się na komendę.

- Zrobię to. Może faktycznie uda się zatrzymać złodziei - oznajmia kobieta.

Policja po pierwszych sygnałach o kradzieżach sprawdziła wszystkie okoliczne skupy złomu. Nie znaleziono rzeczy z cmentarza. - Spodziewaliśmy się takiego obrotu sprawy. Najprawdopodobniej sprzedawane są one poza Bytowem albo jakiemuś nielegalnemu pośrednikowi w naszym mieście - uważa Tempski, dodając że raczej nie wchodzi w grę przetopienie mosiądzu.

W imieniu policji apelujemy o zgłaszanie się osób, którym zdewastowano i okradziono groby. Może to pomóc w złapaniu sprawców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza