Mirosław Cyrson - superstrażak z Bytowa

Mirosław Cyrson z Bytowa po raz drugi sięgnął po tytuł Mistrza Województwa w sportach pożarniczych.

Wspinaczka po drabinie na trzecie piętro, 100-metrowy pożarniczy tor przeszkód, sztafeta oraz ćwiczenia bojowe - z takim zadaniami w Częstochowie blisko 200 zawodników z całego kraju zmagało się o tytuł najsprawniejszego strażaka.

Mirosław Cyrson, 30-letni mieszkaniec Bytowa, który na co dzień pracuje w Ośrodku Szkolenia Państwowej Straży Pożarnej w Słupsku, okazał się podczas tych zawodów bezkonkurencyjny i aż dwukrotnie stanął na podium.

Po raz pierwszy gdy najwcześniej pokonał 100 metrowy tor przeszkód zostawiając rywali daleko w tyle. Tytuł wicemistrza dał mu natomiast pożarniczy dwubój (drabina hakowa plus tor przeszkód).

- Mój przepis na sukces to ćwiczenia, ćwiczenia i jeszcze raz ćwiczenia - powiedział nam Mirosław Cyrson. - Bardzo dużo czasu poświęcam na treningi - zarówno specjalistyczne pożarnicze jak i sportowe lekkoatletyczne - i jak widać przynosi to efekty.

Solidne przygotowanie przyniosło sukces także całej drużynie, która podczas zawodów reprezentowała województwo pomorskie. W klasyfikacji generalnej zawodów w Częstochowie zajęła drugie miejsce.

Dwa tygodnie po ogromnym sukcesie ogólnopolskim wicemistrzowie pochwalili się swoimi umiejętnościami przed mieszkańcami regionu.
W Bytowie odbyły się bowiem mistrzostwa województwa pomorskiego w sportach pożarniczych. Spośród 15 startujących drużyn najlepsza okazała się ekipa z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Słupsku.

Ratownicy z bytowskiej komendy uplasowali się na ósmym miejscu. W klasyfikacji indywidualnej laury przypadły Mirosławowi Cyrsonowi.

Przyszli strażacy, których uczy w słupskim Ośrodku Szkolenia, śmiało mogą teraz mówić, że uczą się od mistrza.

- Mam nadzieję, że moje sukcesy będą motywacją dla przyszłych strażaków - powiedział nam Cyrson. - Już teraz podczas zajęć wychwytuję młode talenty, które w przyszłości mogą być moimi następcami.