A jak to wszystko się zaczęło?
- Mama weszła pewnego wieczoru do mojego pokoju i położyła mi na łóżku wydruk z ogłoszeniem ze strony gp24.pl o castingu do Miss Polski, który miał się odbyć w Redzikowie w najbliższą niedzielę - mówi Natalia. - To był styczeń. Sama dostała taką informację od cioci mieszkającej w Słupsku.
Początkowo sceptycznie podeszłam do tego pomysłu tłumacząc się maturą i brakiem czasu. Jednak mama znana ze swojego niezłomnego charakteru, nie odpuściła i nalegała abym to szczegółowo przemyślała. Po pewnym czasie doszłam do wniosku, że skoro i tak mam sukienkę, którą szyłam specjalnie na zbliżającą się studniówkę oraz w dniu castingu będę w Słupsku, to dlaczego miałabym nie spróbować?
A nóż się uda. Co do wsparcia, to można było zauważyć i usłyszeć doping ze strony rodziny, znajomych i mojego chłopaka. Nie spodziewałam się aż tak dużej publiki, więc była to dla mnie ogromna niespodzianka. Sądzę, że gdyby nie wsparcie zarówno osób obecnych, jak i nieobecnych na gali, nie udałoby mi się tak wiele osiągnąć. Natalia pod wyborach Miss Polski Ziemii Lęborskiej dostała się do finału.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?