Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powstaje dzienny dom dla seniorów

Andrzej Gurba
Rozpoczęły się prace przy adaptacji Centrum Międzynarodowych Spotkań w Tuchomiu na potrzeby dziennego domu seniorów. Ich koszt to 220 tysięcy złotych. Za 84 tysiące złotych kupiony zostanie niezbędny sprzęt. Gmina Tuchomie otrzymała na ten cel dofinansowanie z rządowego programu senior-wigor. Wkład własny gminy to niecałe 67 tysięcy złotych.

Dom adresowany jest do osób niepracujących w wieku 60 lat i więcej. W dziennym domu Senior-Wigor będą oni mogli spędzić pod opieką co najmniej 8 godzin dziennie od poniedziałku do piątku.

W ramach zajęć dla seniorów przewidziano m.in. zajęcia edukacyjne, kulturalno-oświatowe, aktywności ruchowej oraz sportowo-rekreacyjnej. Znajdą się w nim pomieszczenia m.in. do: wspólnych spotkań, gotowania, ćwiczeń i relaksu (z biblioteką, sprzętem RTV oraz komputerem z dostępem do internetu). Zapewniony będzie także ciepły posiłek.

Placówka ma zacząć działać od połowy grudnia tego roku.

Dodajmy, że do Centrum Międzynarodowych Spotkań w Tuchomiu ma zostać częściowo przeniesiony gminny ośrodek kultury. W obecnym obiekcie planuje się stworzyć jedną dużą salę.

Modernizacja CMS się rozpoczyna, za to zakończono już prace przy modernizacji 28 kilometrów dróg powiatowych w gminie Tuchomie, które łącznie kosztowały pięć milionów złotych. Inwestycja była realizowana przez powiat we współpracy z gminą.

Zmodernizowano odcinki dróg: Zagony - Tuchomie, Tuchomie - Masłowice Tuchomskie, Tuchomie - Tągowie, Tuchomko - Brynki Rekowskie, Tuchomie - Piaszno, Trzebiatkowa - Ciemno, Rojazd - Kramarzyny. Wszystkie zmodernizowane odcinki dróg mają 5-letnią gwarancję.

Dodajmy, że ostatnio gminna drogowa komisja sprawdzała jakość wykonanych prac. Większych zastrzeżeń nie było. Radni i urzędnicy, a wcześniej mieszkańcy zawrócili uwagę, że nie wszędzie właściwie utwardzono pobocza. Taka sytuacja jest np. w Zagonach. W tej wsi nowe pobocza wykonano z gliniastej mieszkanki z domieszką kruszywa. Nie zdała ona egzaminu. Po pierwszych deszczach została rozjechana przez samochody. Nie dość, że przez to obniżył się pobocza w stosunku do nowej nawierzchni, to jeszcze glina zostaje na asfalcie, bo z pobocza zabierają ją kołami samochody. Przez to stwarza się niebezpieczeństwo dla kierujących.

Po uwagach mieszkańcach oraz komisji pobocza mają zostać wymienione w niektórych miejscach. Zamiast mieszanki gliny i kruszywa położony zostanie destrukt (sfrezowany asfalt).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza