Kilka tygodni temu wędkarze informowali o nieprawidłowym ustawieniu sieci na jeziorze. W siatkach powinna być 150-metrowa przerwa umożliwiające migrację ryb w górę rzeki Łeby.
- Kontrola potwierdziła, że sieci nie stoją pomiędzy bojami wyznaczającymi 150-metrowe rozgrodzenie - mówi Bronisław Szablewski z koła PZW Miasto-Lębork.
- Niestety, ustawienie innych sieci daje rybakom możliwość zastawienia tego odcinka. W trakcie kontroli wszystko było w porządku.
Z wątpliwościami wędkarzy od początku nie zgadzali się pracownicy SPN i rybacy, którzy na zlecenie parku odławiają ryby.
- Jezioro Łebsko jest bardzo duże i faktycznie z perspektywy brzegu można dojść do wniosku, że jest całkowicie zastawione - mówi Katarzyna Woźniak, dyrektor Słowińskiego Parku Narodowego.
- Stąd emocje wśród wędkarzy. Nasi pracownicy kontrolują prawidłowość rozstawienia. Na jeziorze rybacy stosują sieci, które są widoczne, bo chcemy mieć kontrolę nad całą sytuacją. Poza tym stosujemy tak zwane sieci przeżyciowe i ryba, której nie chcemy łowić, wraca żywa do wody.
Co roku SPN ma obowiązek odłowić z jeziora między innymi sto ton leszcza, którego jest w nim za dużo.
- Będziemy bacznie przyglądać się siatkom na jeziorze - dodaje Bronisław Szablewski. - Tak, żeby ryba migrująca na tarło, mogła spokojnie przepływać przez jezioro.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody