Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Walka emerytów o biuro trwa

(ac)
Andrzej Kaczorowski
Andrzej Kaczorowski
Emeryci nadal walczą o dotychczasowe pomieszczenie, które zajmują w starostwie. Nie chcą się nigdzie przenosić.

Jak twierdzą, prędzej zabarykadują drzwi, niż opuszczą ten gmach. A czasu jest coraz mniej.

- To pomieszczenie jest dla nas bardzo ważne - mówi Andrzej Kaczorowski, szef związku. - Ludzie przyzwyczaili się już do tego miejsca. Wielu nie da rady dojść na pierwsze piętro budynku, w którym proponowano nam lokum.

- Biuro znajduje się w centrum i mamy stąd wszędzie blisko - twierdzi Urszula Pawuska, emerytka.

Podobnego zdania są prawie wszyscy członkowie związku. - Powinniśmy zostać tam, gdzie byliśmy przez wiele lat - dodaje Regina Piekarska. - Mając swoje pomieszczenie możemy się spotykać, rozmawiać, załatwiać różne sprawy.

Termin opuszczenia gmachu starostwa upływa 1 stycznia. Prócz związku mają opuścić go także dwie firmy. Jak twierdzi Danuta Mikołajczyk, opuszczenie przez emerytów zajmowanego pomieszczenia jest nieuniknione.

- Weszliśmy w ostatni etap realizacji projektu E-powiat - twierdzi Danuta Mikołajczyk, sekretarz powiatu. - W związku z tym potrzebujemy pomieszczeń, na przykład na umieszczenie serwera, skanera czy punktu obsługi klienta. Do pomieszczenia zajmowanego przez związek, zostanie przeniesione biuro archiwum.
Zaoferowaliśmy jednak pomoc emerytom w szukaniu lokum. Niestety nie spełniają ich oczekiwań. Podstawowy problem, to brak woli rozmowy.

Wicestarosta, Wiktor Tyburski, zaproponował emerytom pomieszczenie po byłej stołówce. Czy przyjmą tą propozycję, będzie wiadomo w przyszły piątek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza