Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy nie chcą spalin w mieście

Agnieszka Caronia
Spotkanie w sprawie przebiegu trasy S6.
Spotkanie w sprawie przebiegu trasy S6. Agnieszka Caronia
Nie chcemy autostrady w mieście - takie zdanie wyrazili mieszkańcy podczas spotkania z władzami miasta.

Odmiennego zdania są władze powiatu.

Zdaniem powiatu najbardziej korzystny przebieg drogi ekspresowej S6 to krótszy wariant południowy - zielony. Plan ten pociąga za sobą najwięcej wyburzeń domów. - Wybierając go patrzymy z perspektywy mieszkańców miasta - mówił na spotkaniu Wojciech Jurak, architekt miejski. - Nie ma łatwego i bezkonfliktowego przebiegu.

Podstawowym kryterium jest funkcjonalność drogi. Jeśli chodzi o korzyści tej trasy, to z punktu widzenia ekologii jest ona najmniej szkodliwa. Dużym plusem będzie także promocja miasta, na przykład jeden z węzłów mógłby nazywać się Lębork -Wschód, a to oznaczałoby, że bylibyśmy widoczni na mapach. Słabą stroną tego wariantu jest duża liczba wyburzeń, głównie na ulicy Kaszubskiej, Krzywoustego i jednostki wojskowej.

Innego zdania była większość zgromadzonych na spotkaniu lęborczan.

- Dlaczego nie przeprowadzono w tej sprawie referendum - mówili lęborczanie. - Kto buduje obwodnice w mieście? Jednym z przeciwników tego wariantu jest radny Aleksander Romanko, wieloletni drogowiec.

- Jak sama nazwa mówi, obwodnica ma omijać miasto - mówił Romanko. - Nie wprowadzajcie jej na najlepsze tereny miasta. Przecinałaby miejsce, gdzie planuje się budowy osiedli mieszkaniowych Lębork-Wschód. Kto dziś wprowadza do miasta takie obwodnice. Nie ma tu konkretnych argumentów. I o jakim podziwianiu miasta tu mówimy?

Wiele osób opowiadało się za wariantem północnym, który ominąłby Lębork. Zdaniem władz, ten wariant byłby niekorzystny dla miasta. - Budując tam obwodnice, zakorkowalibyśmy ulicę Kossaka - twierdził Wojciech Jurak. - Poza tym miasto byłoby niewidoczne, ponieważ ruch przebiegałby obok Lęborka. Plusem przeprowadzenia tam obwodnicy, jest brak konfliktów przestrzennych.

Na wyburzenia nie zgadza się także dowództwo Jednostki Wojskowej w Lęborku. - Już dawno wyraziłem swoje zdanie - mówi Mirosław Polasik, dowódca I Batalionu Obrony Terytorialnej w Lęborku. - Wyburzono by pięć, sześć budynków, a one są dla nas zbyt istotne. Tam znajdują się nasze magazyny. Poza tym budynki mają dużą wartość historyczną, to zabytki i myślę, że konserwator nie pozwoliłby na ich wyburzenie. Ja jako dowódca mówię zdecydowanie nie, natomiast w tej sprawie musi wypowiedzieć się Ministerstwo Obrony Narodowej.
Radni powiatowi chcą autostrady w mieście
Ich zdaniem: jest to wariant, którego budowa i użytkowanie spowoduje najmniej szkód środowiskowych, jest najkorzystniejszy ze względów społecznych, jego budowa napotka mało przeszkód technicznych, jego wybór eliminuje potencjalne sprzeciwy mieszkańców i władz gminy Łęczyce, nieuniknione przy wyborze wariantu północnego.

Nasz komentarz
Rozumiem ludzi
Agnieszka Caronia
[email protected]
Mieszkańcy osiedla Sportowego, ulicy Obrońców Wybrzeża, Bolesława Krzywoustego i Kaszubskiej zapowiadają protesty. Nie chcą mieszkać przy obwodnicy. Jak twierdzą, nie pozwolą także na wyburzenie swoich domów. Ich zdaniem trasa powinna przebiegać poza miastem. I mają rację. W cywilizowanych krajach nie buduje się dróg ekspresowych w mieście. Władze powinny myśleć o dobru mieszkańców miasta i powiatu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza