Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Praca w jednostce wojskowej w Lęborku. Na wojaków czeka sto etatów

Edyta Daniluk [email protected]
Plakaty zachęcające do służby wojskowej pojawiły się w Lęborku.
Plakaty zachęcające do służby wojskowej pojawiły się w Lęborku. Fot. Edyta Daniluk
Trwa ogólnopolska kampania reklamowa mająca zachęcić do służby w wojsku. Na kandydatów czeka też 1. Batalion Zmechanizowany w Lęborku.

Pora na mundurowych

Pora na mundurowych

Oprócz lęborskiej jednostki wojskowej chętnych do pracy szuka też Komenda Powiatowa Policji w Lęborku, straż pożarna czy też straż miejska.

W tym roku do służby wojskowej trafi ostatni przymusowy nabór. Potem wojsko będzie przyjmować już tylko chętnych. Ma być to m.in. sposób na podniesienie prestiżu służby wojskowej. Już teraz w większości polskich miast można zobaczyć charakterystyczne plakaty, z których uśmiechnięci mundurowi zachęcają, żeby dołączyć do najlepszych.

W Lęborku takie plakaty wiszą dopiero od kilku dni. Jednak dowództwo tutejszej jednostki wojskowej już dużo wcześniej informowało, że na chętnych do służby jeszcze w tym roku będzie czekało 100 etatów.

Poszukiwani są zarówno specjaliści, jak i szeregowi żołnierze. Wrócić do wojska mogą także ci, którzy przeszli do rezerwy. Wymagania nie są wysokie: zniesiono wcześniejsze restrykcje co do wieku czy wzrostu, a nawet przymusu posiadania polskiego obywatelstwa.

Wystarczy m.in. wykształcenie gimnazjalne dla korpusu szeregowych i odbyta zasadnicza służba wojskowa. Wojsko kusi też zarobkami: na początek ma to być 2,2 tysiąca złotych brutto, ale już żołnierz, który bierze udział w misjach ma zarabiać dodatkowo ok. 5000 miesięcznie. Dodatkowym atutem, który ma przyciągnąć do służby w polskiej armii rzesze chętnych jest zaplecze socjalne w postaci mieszkania służbowego i różnych dodatków pieniężnych.

- Te pieniądze na początek nie są takie duże, ale w sumie żołnierze mają dobrą sytuację - mówi Adam z Lęborka.

- Mają służbowe mieszkania, a jeszcze planowane jest zwiększenie dodatków m.in. za dyżury bojowe. Mogą też wcześniej przechodzić na emeryturę, a to w dzisiejszych czasach spory atut - wyjaśnia. - Zastanawiam się nad służbą zawodową - dodaje na zakończenie. Czy znajdą się chętni do zostania żołnierzami zawodowymi 1. Batalionie Zmechanizowanym w Lęborku, dowiemy się już niedługo. Jedno jest pewne, służba zawodowa to niełatwy kawałek chleba. W grę wchodzą wyjazdy na misje zagraniczne i spore ryzyko. A na to nie każdy jest w stanie się zdecydować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza