Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Magda Gessler cofnęła rekomendację Łebskiej Chacie

Sylwia Lis
Magda Gessler podczas Kuchennych rewolucji w Łebskiej Chacie.
Magda Gessler podczas Kuchennych rewolucji w Łebskiej Chacie. Sylwia Lis
Magda Gessler cofa rekomendację dla Łebskiej Chaty. - Restauracji nie mogę polecić nikomu - uważa restauratorka przeprowadzająca Kuchenne rewolucje. Zrobiła to po raz pierwszy ze wszystkich edycji programu.

Kuchenne rewolucje miały pomóc łebskiej restauracji. Mirosław Bem, właściciel lokalu, poprosił restauratorkę o pomoc, bo, jak twierdził, goście odwiedzają chatę tylko w wakacje. Chciał stworzyć obiekt całoroczny.

Magda Gessler w mieście pojawiła się w październiku ubiegłego roku. Wiosną odcinek z Łebskiej Chaty wyemitowano w stacji TVN.

Zobacz także: Magda Gessler o przeprowadzonej rewolucji w Łebie (wideo, zdjęcia)

Okazało się, że łebski odcinek był jednym z najbardziej gorących. Rewolucje na chwilę zostały nawet przerwane, a oburzona Magda Gessler oskarżyła właściciela i menadżera o kłamstwa. Restauratorka przyczepiła się do brudu, otłuszczonych okapów, kuchenek gazowych, w zamrażalce znalazła też przeterminowane produkty. Suchej nitki nie pozostawiła na właścicielu - jeśli chodzi o zarobki pracowników. Wymusiła na nim podwyższenie stawek. Coś jednak współpraca się nie ułożyła, bo w restauracji pojawiła się nowa obsługa. Restauratorka zmieniła wnętrze, a w karcie znalazło się dużo rybnych dań z elementami kuchni skandynawskiej i żydowskiej. Wszystko miało iść dobrą drogą, ale nagle Magda Gessler cofnęła Łebskiej Chacie rekomendację. Wczoraj ogłosiła to na swojej stronie internetowej.

- Kochani, znacie to powiedzenie, że nie myli się tylko ten, kto nie robi nic?
- napisała restauratorka. - Walczyłam o Łebską Chatę nie tylko podczas Kuchennych rewolucji, ale i po nich. Bezinteresownie. Polubiłam tego wariata Mirka, spodobał mi się jego zapał, uwierzyłam w to, że chce uczciwie karmić swoich gości. Smakowały mi dania w jego kuchni, śmiałam się do łez z jego żartów, zafascynowała mnie atmosfera jego "chaty". Tak było kiedyś. Pomna tych naprawdę dobrych wrażeń, emocji i smaków umieściłam Łebską Chatę w moim przewodniku (101 najlepszych restauracji w Polsce - dop. red.) Wasze reakcje tu, na Facebooku, ale również relacje moich dobrych znajomych i przyjaciół, którzy ostatnio odwiedzili tę restaurację, uświadomiły mi, że popełniłam błąd, ufając w to, że standard, który ustanowiłam, nadal tam obowiązuje. Z dużym smutkiem cofam swoją rekomendację dla Łebskiej Chaty i choć cały czas trzymam za Mirka kciuki, to dziś nie mogę jego restauracji polecić nikomu. Dzieje się w niej za dużo złego. Mirku, zadbaj o swoje miejsce, szanuj swoich gości, nie zapominaj o naszych rozmowach. Dziękuję wszystkim moim fanom, którzy informowali mnie o tym, co dzieje się w Łebie i nadal proszę Was o czujność przy wszystkich innych miejscach, które wymieniłam w przewodniku. Nie mogę zawsze być wszędzie ale w- tak! Dziękuję za Waszą pomoc. Walczymy dalej o smaczną Polskę. Wespół w zespół.

Zobacz także: Łebska Chata po rewolucji Magdy Gessler (wideo)

Co zarzucają Łebskiej Chacie klienci i restauratorka? To przede wszystkim brud i kiepskiej jakości potrawy. - W Łebskiej Chacie byliśmy w lipcu. Coś fatalnego
- twierdzi jedna z klientek. - Nikt nie podaje karty. Kelnerka przyszła, po naszym dwukrotnym wezwaniu, zupa rybna, owszem - bardzo dobra, ale przystawkę podano po zupie. Jedna z ryb całkiem spalona, a na napoje czekaliśmy pół godziny. Piwo podane ciepłe. Generalnie trzy pomieszczenia obsługiwały tylko dwie osoby. Porażka! Nie było tam żadnego menadżera, a tym bardziej właściciela. Widać, że skąpią na obsłudze. Niech pani zażąda zdjęcia bannera z podobizną - apeluje do restauratorki pani Dorota. Takich komentarzy jest kilkaset.

Najwidoczniej Magda Gessler musiała się bardzo zdenerwować, bo chyba po raz pierwszy po przeprowadzeniu udanych rewolucji cofnęła swoją rekomendację.
Mirosław Bem twierdzi, że jak najszybciej skontaktuje się z restauratorką, aby ustosunkować się do zarzutów i wyjaśnić sprawę.

- W Łebskiej Chacie wcale nie jest tak źle - uważa. - To, co się stało, to wina konkurencji, która nie mogła pogodzić się z sukcesem lokalu po Kuchennych rewolucjach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza