To jej znajomy. Kobieta przyszła do jego mieszkania na Zatorzu. Mężczyzna leżał w łóżku i nie dawał oznak życia. Wezwano policję i karetkę pogotowia. Lekarz stwierdził zgon.
Nie będzie sekcji zwłok, bo prokurator uznał, że to zgon naturalny. Nie stwierdzono działania osób trzecich. Od znajomych mężczyzny wiemy, że ostatnio nadużywał on alkoholu. Podobno odeszła od niego dziewczyna i nie radził sobie z tym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?