Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miastecki Start spłaci zaległości

Redakcja
Jest porozumienie między Startem Miastko i władzami samorządowymi w sprawie zaległości finansowych klubu.

Na spotkaniu, gdzie osiągnięto kompromis, dostało się Rafałowi Kopyrze, prezesowi Startu, za niepotrzebne podsycanie konfliktu. Krytykowali go sami sportowi działacze.
Przypomnijmy. Start zalega około 19 tysięcy złotych za wynajem obiektów sportowych za 2006 rok.

Przez półtora roku trwała wymiana korespondencji w tej sprawie między klubem, a władzami miasta. Nic nie przyniosła, podobnie jak i dziesiątki rozmów telefonicznych i kilka spotkań. Prezes Kopyra cały czas twierdził, że klub nic nie jest winny Ośrodkowi Sportu i Rekreacji, wykorzystując bałagan w dokumentach, zarówno w samym ośrodku, jak i ratuszu. Teraz zmienił zdanie.

- Możemy spłacać 8 tysięcy złotych rocznie, aż do pełnego zaspokojenia roszczeń - zaproponował Kopyra. Burmistrz Roman Ramion przystał na propozycję. - To porozumienie otwiera klubowi możliwość uzyskania gminnej dotacji na ten rok - oznajmił Ramion.

- Nie można było od razu spotkać się w takim gronie i załatwić sprawę dla dobra młodych piłkarzy. Po co były te sterty papieru, akcje w mediach - mówił Józef Kosiak, wiceprezes Startu do prezesa Kopyry. - Zacietrzewienie, mącenie to droga donikąd - denerwował się Arkadiusz Konieczny.

- Problem Startu polega na tym, że zbyt często zmieniają się prezesi, zarząd. Nie ma ciągłości - przyznał Leonard Kłos, trener piłkarski. - Prezes zbierał podpisy na listach sprzeciwiających się likwidacji Startu. Też się na nie wpisaliśmy. Nikt w Miastku nie chce likwidacji klubu, co próbuje wmówić mieszkańcom Kopyra. Szkoda, że straciliśmy półtora roku na niepotrzebne spory - oznajmia Dariusz Zabrocki, przewodniczący rady.

(ang)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza