- skarżą się mieszkańcy podmiasteckiej Pasieki.
Osiedle domków jednorodzinnych w Pasiece nazywane potocznie osiedlem "Biały Bór" to około 150 posesji. Pierwsze domy wybudowano dwadzieścia lat temu, ostatnie się jeszcze budują. Łączy je jedno. Brak dróg, oświetlenia i kanalizacji deszczowej.
- Wiosną i jesienią można na gruntowych drogach pływać albo grzęznąć w błocie. Latem wiatr sypie piach wszędzie i wszystkim po oczach. Nie da się żyć - denerwuje się Wojciech Dąbrowski, sołtys Pasieki. - Prawda jest taka, że jeśli gmina sprzedaje działki, to powinna od razu zadbać o drogi, oświetlenie i inne media - twierdzi Bogdan Hnat.
Mieszkańcy stawiają sprawę na ostrzu noża. Zorganizowali spotkanie z władzami Miastka, domagając się konkretnych decyzji.
Roman Ramion, burmistrz Miastka, mówi, że na ukończeniu jest projekt zagospodarowania całego osiedla. - Są na nim drogi, oświetlenie i kanalizacja deszczowa - informuje Ramion. - Dokumentacja powstaje na całość, bo liczyliśmy na fundusze unijne. Niestety, już dzisiaj wiadomo, że jest ich tak mało, że nie mamy szans na pieniądze na ten projekt.
O jakie drogi chodzi
O jakie drogi chodzi
Na ulicy Kolejowej i Klonowej ma być położony asfalt. Na Lipowej, Jodłowej, Świerkowej, Sosnowej, Wiązowej, Cisowej i odnogach Górnej polbruk.
Wszędzie zainstalowane zostanie oświetlenie i wykonana kanalizacja deszczowa.
Mieszkańcom jeszcze bardziej zrzedły miny, kiedy usłyszeli, że w tegorocznym budżecie na inwestycje na osiedlu nie ma ani złotówki.
- Mamy trzy miliony tzw. wolnych środków. Część tych pieniędzy można przeznaczyć na wasze osiedle. Nie uda się zrobić jednak od razu wszystkiego. Powiedzcie, co jest ważniejsze drogi czy światło - pytał na spotkaniu Ramion.
- Ważniejsze jest oświetlenie i chyba tańsze. Ważne, żeby coś się ruszyło - mówił Stanisław Koźlik.
Drogi, które trzeba wykonać, mają pięć kilometrów długości. Koszt ich budowy wynosi 8,5 miliona złotych. To tyle, ile cały powiat ma szansę dostać z Unii na drogi do 2013 roku. Oświetlenie jest tańsze, bo kosztuje około pół miliona złotych.
- Zgłoszę na kwietniowej sesji wniosek o pieniądze na oświetlenie i być może jakiś niewielki fragment drogi. Kilometr asfaltowej nawierzchni kosztuje około 1,2 miliona złotych - mówi Ramion. Dodaje, że jeśli nie pojawią się jakieś dodatkowe fundusze zewnętrzne, to budowa dróg na osiedlu będzie realizowana etapami i potrwa wiele lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?