Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dotkliwie pobił psa na oczach dzieci

Bogumiła Rzeczkowska
Mieszkaniec Stowięcina nie miał litości dla psa. Twierdził, że dopadł i pobił zwierzę za kury. Czy pies je udusił, nie wiadomo.
Mieszkaniec Stowięcina nie miał litości dla psa. Twierdził, że dopadł i pobił zwierzę za kury. Czy pies je udusił, nie wiadomo. archiwum prywatne
Mieszkańcy Stowięcina są oburzeni zachowaniem sąsiada, który przed szkołą na oczach dzieci dotkliwie pobił psa przybłędę.

- Jestem zbulwersowana - oburza się Ewa Piepka, sołtys Stowięcina w gminie Główczyce, którą po interwencji mieszkańców poprosiliśmy o informacje. - Pies, niegroźny, skądś się przybłąkał. Nikomu krzywdy nie robił, lgnął do dzieci. Ale jednemu z naszych sąsiadów ponoć kurę udusił. A ten zaczął gonić psa z jakąś maczugą. Dopadł go przed szkołą i bił na oczach dzieci. Pies z bólu wył przeraźliwie. Zadzwoniłam do gminy. Przyjechała pani weterynarz. Stwierdziła , że pies sobie jakoś poradzi. Ale widać było, że zwierzak ma problemy z połykaniem, jak pił wodę. Pani sołtys natychmiast zawiadomiła też policję.

Zobacz także: Pies został ciężko pobity przez właściciela, Straż dla Zwierząt zabrała go z Widzina (zdjęcia, wideo)

- Funkcjonariusze przyjechali, sporządzili notatkę i powiedzieli, że psa trzeba oddać do schroniska - mówi do Ewa Piepka. Nasza gmina ma umowę z Kartuzami. Żal mi się zrobiło tego psa. Zaopiekowałam się nim, ale pomyślałam, że może znajdzie się właściciel.

Późnym wieczorem w poniedziałek przyszła dobra wiadomość. - Około 22 zgłosił się do mnie właściciel psa z sąsiedniej wsi i go zabrał. Poznał psa na zdjęciu, które umieściłam na Facebooku. Fajnie, że pies wrócił do domu, szkoda tylko, że taki pobity, ale to już sprawa policji - dodaje pani sołtys.

- Wszczęliśmy postępowanie z Ustawy o ochronie zwierząt - informuje Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji. - Około 60-letni mężczyzna, który przyznał się, że pobił zwierzę, twierdził, że bezdomny pies wpadł na jego posesję i udusił kilka kur. Mężczyzna postanowił więc "wymierzyć sprawiedliwość". Gonił psa z jakąś drewnianą pałką i pobił przed szkołą. Mamy sprawcę i świadków zdarzenia. Reakcja mieszkańców była skuteczna. Jednak prosimy wszystkie osoby, które widziały zdarzenie, o zgłaszanie się do Komisariatu Policji w Główczycach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza