Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biedroń Live internetowy program prezydenta za miejskie pieniądze

Redakcja
Program Biedroń Live transmitowany na facebookowym profilu Roberta Bidronia cieszy się  popularnością. Do jego realizacji użyto kupionego przez Urząd Miejski w Słupsku programu
Program Biedroń Live transmitowany na facebookowym profilu Roberta Bidronia cieszy się popularnością. Do jego realizacji użyto kupionego przez Urząd Miejski w Słupsku programu Internet
Takiej telewizji internetowej nie ma nawet CNN. Ma ją za to miasto Słupsk. Ściślej prezydent Robert Biedroń. Co więcej, za miejskie pieniądze.

Dwie kamery, jeden Robert Biedroń i kilka pytań wybranych z listy. Do tego przebitki ze zdjęciami prezydenta i komentarz do aktualnych tematów. Formuła programu Biedroń Live, który można obejrzeć na facebookowym profilu Biedronia, przyciąga. Ostatni, drugi już odcinek odtworzono 57 tysięcy razy. Nadawano go z siedziby Nowego Teatru, do którego widzów zapraszał prowadzący. W programie Biedroń skomentował m.in. Brexit (wyraził ubolewanie), poinformował o nadaniu jednemu z rond imienia Triny Papisen (forma rehabilitacji) i przyznał, że nie bierze urlopu (wykorzystał na pobyt w USA). Czytaj także: Robert Biedroń, czyli prezydent Słupska na wyjeździe Pytany o drugi tor kolejowy do Słupska wyjawił, że analizy trwają. Było też o LGBT i zaproszenie do Słupska i Ustki.

Transmisje na żywo to nowość. Facebook uruchomił tę opcję zaledwie kilka miesięcy temu. Takie relacje może robić praktycznie każdy, kto ma konto na tym portalu społecznościowym i telefon komórkowy. Właśnie z bezpłatnych transmisji przez komórki korzysta CNN. Biedroń już nie. W tym przypadku miasto sięgnęło po oprogramowanie amerykańskiego producenta, za które zapłacił ratusz. Dokładnie 4 719,46 zł. W rejestrze umów urzędu zapisano, że zakupu licencji dokonano „na potrzeby bezpośrednich spotkań i konsultacji z mieszkańcami i młodzieżą”.

Czytaj także: Przyjęto uchwałę w sprawie nazw ulic i rond w Słupsku

Program do tych celów nie został jednak użyty. Wczoraj nie udało się nam bezpośrednio porozmawiać z prezydentem. Nie odpowiedział też na pytania przesłane drogą mejlową do jego biura prasowego. Z biura otrzymaliśmy za to zapewnienia, że „Projekt Biedron Live prowadzony przez prezydenta Słupska służy z jednej strony do promocji miasta, z drugiej do komunikacji z mieszkańcami”.

Dlaczego więc nie nazywa się Slupsk Live i nie promuje miejskiej strony? Jak nam wytłumaczono, profil Biedronia ma 300 tysięcy fanów, a ten Słupska już tylko 16 tys. Za to we wszystkich materiałach Biedroń Live podawana jest informacja o tym, że jest to program prezydenta miasta.

- Zakupiony program będzie wykorzystywany m.in. do promocji instytucji kultury, ważnych wydarzeń, także np. biznesowych - informuje Karolina Chalecka.

- Cały czas szukamy oszczędności, a tu kupujemy program, bez którego moglibyśmy się obejść - zauważa radny Robert Kujawski z PiS. - Nie powinno być tak, że prezydent prowadząc profil na facebooku wykorzystuje majątek gminy. Można odnieść wrażenie, że program został kupiony tylko po to, aby mógł się promować.

Innego zdania jest Krzysztof Kido, radny KWW Roberta Biedronia. - Oglądałem ten program. Nie widzę w nim takich cech, które by wskazywały, że pan prezydent robi tu coś włącznie dla siebie.

Zobacz także: Nowe decyzje personalne prezydenta Roberta Biedronia

PRZECZYTAJ TAKŻE:

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza