Bogumiła Rzeczkowska

Budowa mączkarni: Smród ciągnie się po gminie

Barbara Dykier postawiona pod ścianą przez protestujących mieszkańców Włynkówka tłumaczy, obiecuje, przeprasza. Fot. Łukasz Capar Barbara Dykier postawiona pod ścianą przez protestujących mieszkańców Włynkówka tłumaczy, obiecuje, przeprasza.
Bogumiła Rzeczkowska

W decyzji środowiskowej stroną jest osoba, która od pół roku nie miała nic wspólnego z działką.

Decyzja środowiskowa wydana przez wicewójta Bernarda Rybaka, jeszcze za czasów jego urzędowania, może okazać się nieważna. Po stronie protestujących mieszkańców Włynkówka, Słupska i okolic stoją utrwalone już w prawie argumenty. Ale nie tylko. Do samego dokumentu wkradł się poważny błąd, który sprawił, że z całego łańcucha biznesplanu wypadły dwa ogniwa. Jak na ironię losu - łączące spółki, zainteresowane powstaniem mączkarni. Na to wskazują zapisy w księgach wieczystych.

Pozostało jeszcze 94% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Bogumiła Rzeczkowska

Dziennikarstwo jest moją pasją i sposobem na życie. Od wielu lat relacjonuję procesy sądowe i piszę o sprawach kryminalnych. Zaglądam też do usteckiego ratusza, by sprawdzić, co ważnego dzieje się w moim mieście. Jednak najbardziej lubię podróże w czasie, a moją ulubioną stacyjką jest Powojenna Ustka. Piszę o pierwszych ustczanach, o radosnych wydarzeniach, które tu się rozegrały, ale i o zapomnianych dramatach. Jestem wielbicielką starych fotografii, archiwaliów i oczywiście bibliotek cyfrowych, które przywracają pamięć i pozwalają, by przetrwała w następnych pokoleniach.          

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.