W budżecie znalazły się pieniądze na podwyżki dla urzędników i stadion przy ul. Zielonej, ale zabrakło na klub będący w finansowym dole, czyli Czarnych. W listopadzie kibice koszykówki złożyli petycję w ratuszu, prosząc o wsparcie.
- Jak jest sukces, to prezydent idzie z szalikiem i odbiera medal - skomentował Jerzy Mazurek z SPO. Przypomnijmy, że dwa lata temu klub zdobył trzecie miejsce w rozgrywkach ligowych. Brązowy krążek wręczono też Biedroniowi - na zachętę, jak tłumaczyli to sobie kibice.
- Nie jest tak, że zostawiliśmy klub - replikował prezydent Słupska. - Pół miliona złotych otrzymuje od miasta i 300 tys. zł od naszych spółek. Nie mamy pełnych informacji co do funkcjonowania klubu, który jest prywatną spółką akcyjną, a nie należącą do miasta.
Jerzy Mazurek zaś wypominał, że po reorganizacji w ratuszu nie ma ani jednego urzędnika odpowiedzialnego za sport.
Nie miał więc, jego zdaniem, kto powiedzieć prezydentowi Biedroniowi, że za jego kadencji zniknie z miasta jedyny ekstraklasowy klub.
Więcej o budżecie na 2018 rok w piątkowym wydaniu "Głosu Pomorza"
Zobacz także: Budżet 2018 Słupsk - mówi prezydent Biedroń
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?