Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jolanta Szczypińska zaatakowała prezydenta Biedronia [wideo]

Redakcja
Jolanta Szczypińska - konferencja prasowa
Jolanta Szczypińska - konferencja prasowa Łukasz Capar
Posłanka Jolanta Szczypińska zaatakowała w poniedziałek Roberta Biedronia. Powiedziała, że w czwartek, kiedy ona wraz z samorządowcami z regionu załatwiała słupskie sprawy w ministerstwie, prezydent Biedroń jeździł samochodem z Jarosławem Kuźniarem, a potem udzielał wywiadów w innych mediach, krytykując rząd PiS.

Poszło m.in. o wypowiedzi słupskich samorządowców przy okazji ostatnich doniesień o budowie S6. Przypomnijmy, że droga miałaby być budowana z pominięciem odcinka między Lęborkiem a obwodnicą Koszalina i Sianowa. Wiceprezydent Słupska nie ukrywał, że to "skandal", a rząd "łamie obietnicę wyborczą o mówiącą o wspieraniu miast wykluczonych komunikacyjnie". Z kolei prezydent Biedroń życzył Jarosławowi Kaczyńskiemu odwagi postulując, aby ten przejął stery od premier Szydło. Powiedział, że lider PiS jest po części tchórzem, ponieważ chowa się za plecami premier i prezydenta Dudy. Ci ostatni jego zdaniem są coraz bardziej marionetkowi. Kaczyński według Biedronia steruje z tylnego rzędu.

- Tak się proszę państwa odpowiedzialni samorządowcy nie zachowują - punktowała dziś poseł Szczypińska podkreślając, że lokalni samorządowcy powinni działać dla dobra Słupsk i budować dobre relacje ze stroną rządzącą. - A nie prowadzić niepotrzebne ataki. Celem nadrzędnym jest przecież rozwiązanie problemów, z którymi Słupsk się boryka.

Posłanka PiS zaznaczała, że na ostatnim spotkaniu samorządowców w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju nie było prezydenta Biedronia, choć termin ustalono z wyprzedzeniem. Miasto reprezentował jego zastępca Marek Biernacki.

- Pan Biedroń zrobił sobie wycieczkę z panem dziennikarzem Kuźniarem podczas, której w niewybredny sposób atakował rząd Prawa i Sprawiedliwości. I to ma służyć klimatowi rozwiązywania problemów w Słupsku? - pytała Jolanta Szczypińska. - Dzisiaj nie mamy chyba żadnych wątpliwości. Panu Biedroniowi nie chodzi o dobro Słupska i o to, żeby jego mieszkańcom żyło się lepiej i powstawały nowe inwestycje. Chodzi o promocję swojej osoby i promocję środowiska, z którego się wywodzi - LGBT. Słupsk wykorzystuje instrumentalnie, do promocji ideologii, na którą nie ma zgody - mówiła Szczypińska.

Prezydent Słupska odpowiada posłance Szczypińskiej

Przeczytaj także na GP24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza