U 7-latka w lutym wykryto i wycięto guza mózgu. Gdy chłopiec po operacji zaczął przyjmować chemię, opisaliśmy jego sytuację domową.
Apelowaliśmy o pomoc w remoncie zniszczonego przez wilgoć i grzyb mieszkania, aby chłopiec mógł wrócić do domu. Przez naszą redakcję z mamą Ksawerego skontaktowało się kilka osób, które były skłonne w remont się zaangażować.
Niestety, od tamtej pory Ksawery do domu nie przyjechał. Nie tylko ze względu na fatalny stan lokalu, w którym nie może przebywać dziecko z obniżoną chorobą odpornością.
- U Ksawerego pojawiły się problemy z widzeniem na jedno oko. Po prostu oślepł. Stan jest poważny. Lekarze, teraz już w klinice w Gdańsku, gdzie został przewieziony ze Szczecina, walczą, by je uratować - mówi Remigiusz Śniegula ze słupskiego Stowarzyszenia Muszkieterowie Szpiku, które pomaga chłopcu i jego mamie, wychowującej go samotnie. - Wkrótce w Gdańsku Ksawery rozpocznie też długą chemioterapię, jego mama będzie potrzebował pieniędzy na wykup leków z recept.
Na platformie www.pomagam.pl/KsaweryWosik zebrano ponad 3,5 tysiąca złotych z planowanych 20 tysięcy.
By pomóc chłopcu, wesprzeć go w walce o życie, można też wpłacać pieniądze na konto Stowarzyszenia Muszkieterowie Szpiku, 76-200 Słupsk ul. Niedziałkowskiego 6, mBank: 42 1140 2004 0000 3602 7711 8322, pod tytułem: „pomoc dla Ksawerego Wosik”.
Oglądaj także: Potrzebny remont domu, w którym mieszka Ksawery Wosik
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?