Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe murale za 120 tys. zamiast chodników w centrum Słupska?

Grzegorz Hilarecki
Grzegorz Hilarecki
Mural przy ul. Starzyńskiego.
Mural przy ul. Starzyńskiego. Łukasz Capar
120 tysięcy złotych chcą przeznaczyć władze miasta na nowe murale w centrum. Zgodzić się muszą na to radni.

Podczas piątkowej komisji finansów sprawa przesunięcia środków w budżecie, tak by 120 tys. zł przeznaczno na murale, wywołała ostrą dyskusję. Odpowiedzialna za kulturę w mieście wiceprezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka tłumaczyła, że zgłaszaja się wspólnoty zainteresowane muralami na ich budynkach. Z drugiej strony zgłaszają się do miasta artyści.

– Myślimy o muralu na Zamenhofa, już w marcu-kwietniu, w związku z rocznicą śmierci twórcy esperanto – mówi pani wiceprezydent. – Mamy ścianę na Nowobramskiej, która ostatnio tyle zyskuje. – Przed chwilą rozmawialiśmy o chodnikach. Usłyszeliśmy, że miasto nie ma na to pieniędzy – odpowiedział Robert Kujawski z PiS.

– Szczerze mówiąc, to ja się dziwię, że dla nas pierwszoplanową potrzebą są murale. Ale jeśli mamy chodniki do remontu, to je zróbmy, 120 tys. zł wystarczy na chodnik, po którym każdego dnia chodzą tysiące słupszczan. Sądzę, że wiele osób by było zadowolonych z chodników.

Anna Rożek z PO: – Ja myślę, że powinniśmy znaleźć pieniądze na chodniki i na drogi. Ja mam wrażenie, że te murale, ławeczki to jest zasłona dymna, że teraz w Słupsku nic konkretnego nie powstaje. Skupmy się na rzeczach konkretnych. Szefujący komisji Bogusław Dobkowski zauważył, że w Słupsku, by dojść do murali, idzie się potykając.

– Mamy nadwyżkę budżetową, ona nie jest nam nie potrzebna, wydajmy choć część tych pięniądzy na chodniki – zaapelował do władz radny Kujawski. – Nie tylko inwestycje nam są potrzebne. Znam takich, dla których ważna jest też jakość życia, to, co jest mało racjonalne, ale daje radość – odpowiedziała pani wiceprezydent. – Gdybyśmy wnioskowali o jakieś niebotyczne pieniądze na jedno dzieło. Ale to jest sześć murali, farba otrzymana od sponsorów. Wszystko by było tanio. – Pamiętajmy, że murale przyciągają. Ludzie robią sobie zdjęcia. A chcemy przyciągnąć ludzi do centrum – tłumaczył wiceprezydent Marek Biernacki. Dyskusja zdenerowowała radną Lidię Matuszewską, która stwierdziła, że murale są w mieście też potrzebne. W głosowaniu 5 radnych było za pieniędzmi na murale, dwóch się wstrzymało. Decyzja w środę na sesji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza