Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy mural w Słupsku (wideo, zdjęcia)

Martyna Sliwinska
Martyna Sliwinska
W piątek (26 sierpnia) uroczyście pokazano mural, który od teraz zdobi ścianę budynku przy ul. gen. Józefa Bema.

Artystyczne dzieło powstało w ramach projektu Słowiańskie bratanie. Jak zaznaczyła Jolanta Krawczykiewicz, dyrektor Słupskiego Ośrodka Kultury, projekt ma na celu prowadzenie dialogu poprzez kulturę.

I właśnie ten dialog się rozpoczął, bo to pod okiem Rosjanina, Alexa Menuhova, artysty, plastyka i twórcy wielu murali w Polsce i za granicą, powstał ten w Słupsku.

Razem z nim pracowała 22 osobowa grupa chętnych wolontariuszy, którzy od 20 sierpnia przez sześć dni intensywnie tworzyli projekt. Jolanta Krawczykiewicz podziękowała także Aleksandrze Ciecholewskiej, która była koordynatorką przedsięwzięcia.

Artyści na muralu przedstawili rudowłosą, bosą kobietę, która obejmuje Basztę Czarownic. U jej stóp widzimy słupskie zabytki: jest Muzeum Pomorza Środkowego, ratusz, kaplica św. Jerzeg, zabytkowa kamienica, która stoi na Starym Rynku. - Mural oddaje słupski charakter i w przyjaznych objęciach kota pokazuje ratusz, co może oznaczać, że ratusz jest naprawdę przyjazny i tylko głaskać go można - mówiła podczas uroczystego otwarcia Krystyna Danilecka-Wojewódzka, zastępca prezydenta Słupska.

Podkreśliła także, że budowanie sztuki jest możliwe dzięki przyjaźni. - Inspiracją do powstania muralu było zbudowanie przyjaźni między Saszą, a słupskimi twórcami. Jeżeli przyjaźń łączy nie tylko w wymiarze politycznym, ale artystycznym, to ten świat może spać spokojnie - podsumowała Danilecka-Wojewódzka i wręczyła Menuhovi kwiat słonecznika i designerski notes do zapisywania kolejnych inspiracji i twórczych pomysłów.

Artysta w Słupsku jest już po raz dziewiąty. Każdy przyjazd do nas jest dla niego wielkim świętem. Ma tutaj dużo przyjaciół, a po pracy nad projektem jest ich jeszcze więcej - opowiadał.

- To jest rzeczywiście nasz wspólny projekt. Każdy wniósł w to swoją pozytywną energię i serce - ze wzruszeniem mówił Alex Menuhov.

Nad muralem pracowała też grupa z Witkacy Cacy Cacy.

Czytaj także:

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza