Diabły piszące, czyli wykonane w cegle wizerunki o powyginanych twarzach to rodzaj średniowiecznych maszkar, które umieszczano na zewnątrz i wewnątrz kościołów, aby pilnowały wiernych podczas mszy świętych. W praktyce chodziło o to, aby uczestnicy nabożeństw uważnie brali udział w liturgii.
Przez lata wizerunki w słupskiej świątyni były nieczytelne. Kojarzyły się z twarzami świętych lub elementami florystycznymi, ale gdy konserwatorzy przyjrzeli im się dokładnie, odsłonili ich pierwotny kształt.
To nie jest jedyne odkrycie konserwatorskie w kościele, bo podczas zdzierania starych warstw farb odkryto także niebieskie zdobienia z XVIII wieku. Konserwatorzy nie wykluczają, że interesujących okryć podczas wciąż trwającego remontu będzie więcej.
Przeczytaj także na GP24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?