Chodzi o sprawę z września 2016 roku, kiedy to dwaj funkcjonariusze KMP w Słupsku Adrian S. i Michał Ł. mieli pobić 24-letniego Kamila S. ma rogu ul. Sienkiewicza i Kopernika. Zdaniem śledczych byli poza służbą i pod wpływem alkoholu. Zarzucono im też przekroczenie uprawnień w związku z obezwładnieniem w sąsiednim sklepie Michała P.
Prokuratura Rejonowa w Miastku zażądała kary dwóch lat ograniczenia wolności, która miałaby polegać na wykonaniu 40 godzin prac społecznych. Również grzywny, sześcioletniego zakazu pełnienia stanowisk, gdzie używa się środków przymusu bezpośredniego i solidarnego zadośćuczynienia. W grę wchodziły jeszcze przeprosiny, z których ostatecznie prokuratura się wycofała.
- Poparłem prokuratora - mówi mec. Paweł Skowroński, pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych. - Chodziło głównie o uznanie winy i i zadośćuczynienie.
Obrona wnosiła o uniewinnienie. - Postępowanie dowodowe nie dostarczyło jednoznacznych dowodów - zaznacza mec. Bartosz Fieducik, obrońca Michała Ł. - Mamy duże wątpliwości co do wiarygodności świadków.
Wyrok w sprawie zostanie ogłoszony przez sąd za tydzień 8 marca.
Zobacz także: Nocny incydent z udziałem Policji (UWAGA, drastyczne sceny)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?