Prokuratura diagnozuje słupski szpital

Słupska prokuratura okręgowa i rejonowa wszczęły postępowania dotyczące wątków przekształcenia Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku w spółkę kapitałową.

- W połowie maja posłanka Jolanta Szczypińska przysłała zawiadomienie, dotyczące nieprawidłowości w sprawach finansowych szpitala - mówi Jacek Korycki, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku.

- Wynikało z niego, że zostało sporządzone sprawozdanie za rok 2014, na podstawie danych zatwierdzonych przez poprzedniego dyrektora. Audytor zewnętrzny przyjął je bez zastrzeżeń. W maju 2015 roku dokonano zmiany w bilansie szpitala w pozycji rezerw pracowniczych w kwocie 2,8 miliona złotych oraz rezerw z tytułu umów wieloletnich w kwocie 9,9 miliona złotych. Według zawiadamiającej posłanki, rezerwa z tytułu umów nie powinna być tworzona, bo nie funkcjonowała w obowiązującej szpital polityce rachunkowości.

Podobnie - w przypadku rezerwy pracowniczej, a ten zabieg narusza ustawę o rachunkowości. 23 czerwca po przeprowadzeniu analizy akt wszczęliśmy dochodzenie. Aktualnie przesłuchujemy świadków. Po zebraniu materiału zostanie powołany biegły do spraw rachunkowości. Jednak prokurator Korycki nie wypowiada się na temat ewentualnego połączenia śledztwa z tym, które prowadzi Prokuratura Rejonowa w Słupsku:

- Tam chodzi o przestępstwo przeciwko obrotowi gospodarczemu, w naszym postępowaniu - o formalny błąd w rachunku - tłumaczy.

Z kolei Prokuratura Rejonowa w Słupsku swoje śledztwo wszczęła 11 lipca. Dotyczy ono wyrządzenia szpitalowi znacznej szkody majątkowej o nieustalonej dokładnie wysokości. Chodzi m.in. o zaniżenie wartości kapitału zakładowego spółki (160 mln zł) i brak wyceny przez rzeczoznawcę w chwili przekształcania szpitala.

- Materiały tej sprawy zostały przekazane do prowadzenia policji - mówi Justyna Dylewska, zastępca słupskiego prokuratora rejonowego, ale także nie jest w stanie powiedzieć, dlaczego prowadzone są dwie odrębne sprawy. Natomiast w każdej z nich pojawia się motyw sprawozdania finansowego za 2014 rok, podpisanego przez pełniącego wówczas obowiązki dyrektora Andrzeja Sapińskiego, obecnego prezesa, oraz nową główną księgową Teresę Jakubik, a zatwierdzonego przez Zarząd Województwa Pomorskiego w czerwcu 2015 roku.

Tego samego dnia zarząd marszałkowski podjął uchwałę w sprawie ustalenia wskaźnika zadłużenia szpitala, co było wymagane przed komercjalizacją. - Nie będziemy komentować tych spraw - mówi Alicja Rojek, rzeczniczka szpitala.

Zobacz także:Przenosiny do szpitala na Obrońców Wybrzeża

Zobacz także:

gp24