Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Robert Biedroń podsumował dwa lata prezydentury

Zbigniew Marecki
Zbigniew Marecki
Na początku kadencji moim priorytetem było obniżenie zadłużenie miasta. Udało się to zrobić - uważa prezydent Słupska.

Podczas cotygodniowej konferencji prasowej Robert Biedroń, prezydent Słupska, podsumował dwa lata swoich rządów w mieście, które rozpoczął 6 grudnia 2014 roku. Tym razem przygotował się bardzo dobrze, bo prawie 10 minut odczytywał z kartek informacje o wszystkim, co zrobił i co zamierza zrobić do końca kadencji. Z jego wypowiedzi wynikało, że generalnie jego rządy w Słupsku to pasmo sukcesów i na tym się nie skończy, bo do końca kadencji będzie ich jeszcze więcej.

Zanim jednak zaczął się chwalić, podziękował współwłaścicielkom firmy z Gliwic, które ufundowały tegoroczną choinkę zainstalowaną na Starym Rynku. W dzień wygląda tak sobie, ale po zmroku, gdy rozbłysną umocowane na niej wszystkie gwiazdy, robi wrażenie. I tak będzie przez dwa miesiące. Ludzie już chętnie się przy niej fotografują, a prezydent także z radością pozował z ludźmi, którzy go o to poprosili.

Robert Biedroń podsumował dwa lata prezydentury

Prezydent Słupska długo mówił o szczegółach związanych z jego kadencją. Przypomniał jak na początku kadencji mówił, że przede wszystkim będzie dążył do oddłużenia miasta. Już mu się udało spłacić kilkanaście milionów złotych długu bankowego, którym miasto obciążył jego poprzednik. W kolejnych latach planuje jeszcze większą redukcję zadłużenia, ale na tym nie poprzestał, bo w tym roku budżet będzie zamknięty z nadwyżką. W ten sposób Biedroń przygotowuje się do kolejnych inwestycji miejskich.

Prezydent uważa także, że udało mu się społecznie ożywić miasto. Nie żachnął się, gdy dziennikarze wytknęli mu, że nie sprowadził do miasta liczącego się inwestora.

- To nie brak inwestorów jest problemem Słupska, ale brak pracowników, bo realne bezrobocie w mieście wynosi 4 procent. Robię wszystko, aby uatrakcyjnić miasto, aby ludzie w nim zostawali lub się do niego sprowadzali - przekonywał, wyliczając m.in. ile wydał na remonty pustostanów czy na przygotowania do rewitalizacji wielu części miasta.

- Wkrótce ożywimy także Stary Rynek, gdzie chcemy przenieść część miejskich imprez - zapowiedział.

Przeczytaj także na GP24

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza