Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupszczanie witali Nowy Rok z prezydentem miasta

Zbigniew Marecki
Zbigniew Marecki
Słupszczanie witali Nowy Rok z prezydentem miasta
Słupszczanie witali Nowy Rok z prezydentem miasta Łukasz Capar
Gwarantuję wam, że cuda w Słupsku są możliwe - krzyczał na powitanie Nowego Roku z estrady przed słupskim ratuszem prezydent Robert Biedroń.

Nowy Rok witał razem z mieszkańcami miasta i regionu słupskiego. Na kilka minut przed dwunastą na placu Zwycięstwa pojawiło się z pewnością około 3 tysiące osób w różnym wieku. Przyszli z butelkami szampana, olbrzymim zapasem sztucznych ogni i dobrymi humorami. Gdy prowadzący imprezę Daniel Klusek pytał zebranych o ich noworoczne życzenia, kilka osób przede wszystkim gratulowało sukcesów prezydentowi Biedroniowi i życzyło mu zwycięstwa w najbliższych wyborach.

- Jesteśmy dumni, że mamy takiego prezydenta - wykrzyczała jedna z kobiet, a gremialne oklaski potwierdzały, że wiele osób myśli tak samo. Obok prezydenta na estradzie pojawili się Tomasz Karolak i członkowie zespołu Pączki w Tłuszczu, którzy wcześniej, wykonując rozmaite utwory, ponad godzinę zabawiali coraz bardziej gęstniejący tłum, oraz gość specjalny - Czesław Lang, znakomity polski kolarz i organizator Tour de Pologne, który przyjechał do Słupska w sylwestrową noc, aby życzyć słupszczanom wszystkiego najlepszego i zapowiedzieć, że być może niedługo Tour de Pologne będzie przejeżdżał przez Słupsk.

Szczęśliwcy dostali jeszcze jego książkę, którą rozdawał Daniel Klusek. Po życzeniach wybuchła wręcz kanonada wywołana przez rozmaite petardy i mniejsze lub większe sztuczne ognie, które rozbłyskały na zamglonym niebie, choć tym razem nie było pokazu sztucznych ogni zamówionego przez magistrat. Ludzie pili szampana, robili sobie selfie i tańczyli w rytm utworów, które jeszcze ponad godzinę puszczał didżej.

Przeczytaj także na GP24

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza