Nie byłoby problemu, gdyby nie to, że znak stoi na wysokości wzrostu przeciętnego człowieka. O rozbicie głowy nietrudno.
- Ścieżki rowerowe w Słupsku w ogóle pozostawiają wiele do życzenia, ale sytuacja na Lutosławskiego grozi wypadkiem - mówi Janusz Szostak, rowerzysta ze Słupska.
- Tymczasowe znaki już powinny być zdjęte - powiedział "Głosowi" Wiesław Kurtiak dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Słupsku. Za znaki odpowiada firma "Trafic". Ten jednak postawiła na czas igrzysk polonijnych Słupski Ośrodek Sportu i Rekreacji.
- Tego znaku już nie powinno być - zapewnia Henryk Jarosiewicz dyrektor SOSiRu. - Już dzisiaj znak zniknie z ścieżki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?