Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Są pieniądze na mundurki

Fot. Krzysztof Tomasik
Mateusz Rosiński z Gimnazjum nr 4.
Mateusz Rosiński z Gimnazjum nr 4. Fot. Krzysztof Tomasik
Prawie półtora tysiąca uczniów słupskich podstawówek i gimnazjów czeka na pieniądze na mundurki szkolne.

Urzędnicy wstrzymują wypłaty do 20 września, bo... czekają na kolejnych chętnych.

Uczniowie z najbiedniejszych rodzin mieli dostać dodatki na nowe stroje szkolne już w lipcu.

Okazało się jednak, że pieniądze przyszły z Ministerstwa Edukacji Narodowej dopiero na początku września. W kasie słupskiego ratusza leżą one od 4 września. Na razie nie wypłacono z nich ani złotówki.

- Jesteśmy gotowi wypłacić dodatki już teraz, ale czekamy aż podania o nie złożą wszyscy uprawnieni - mówi Bogdan Leszczuk, dyrektor wydziału oświaty słupskiego ratusza. - Na liście mamy 1408 uczniów, ale cały czas zgłaszają się rodzice kolejnych dzieci. Podania przyjmowane będą do 15 września. Dlatego wypłaty zaczniemy około 20 września.

O 50 zł dodatku na mundurki szkolne mogą starać się rodzice uczniów podstawówek i gimnazjów. Aby pieniądze otrzymać, dochód na jednego członka rodziny nie może przekraczać 351 zł.

Wnioski i zaświadczenia o dochodach rodzice powinni składać w szkołach swoich dzieci. Między innymi, przez opóźnienia w wypłacie pieniędzy w słupskich szkołach panuje bałagan z mundurkami.

Niektórym najbiedniejszym rodzinom udało się znaleźć środki na wykupienie strojów. Inne natomiast nie miały pieniędzy i z zaopatrzeniem dziecka w mundurek czekają na pomoc państwa.

Do wykorzystania na mundurki słupscy uczniowie mają 70 tys. 400 złotych. Na całe województwo pomorskie przypadło 2 miliony 241 tysięcy złotych.

(map)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza