Niepełnosprawni walczą o koperty

Wczoraj starali się im uświadomić, jak trudne mają życie.

W Słupsku jest 14 tys. osób niepełnosprawnych. Przybywa też niepełnosprawnych kierowców. Wie o tym Jarosław Jaworski, współwłaściciel szkoły nauki jazdy Alfa, która ma samochód przystosowany do uczenia niepełnosprawnych.

- W tej chwili mamy jednego kursanta na wózku inwalidzkim, ale są już kolejni chętni - mówi Jaworski. Jego kursant Czarek Kołaczyński biorąc udział w Kampanii Parkingowej, walczy o to, aby miał gdzie parkować. - Zajmowanie kopert przez sprawnych jest nagminne - mówi Czarek. Pan Jarek wpisał do telefonu komórkowego numer straży miejskiej i zapewnia, że dzwoni bez wahania, gdy widzi kopertę zajętą przez sprawnego kierowcę.

Niepełnosprawny Leszek Blumczyński poruszający się na wózku inwalidzkim jest kierowcą od 20 lat.

- Wielokrotnie zwracałem uwagę zdrowym kierowcom. Reakcje były naprawdę różne. Od przeprosin, przez pytanie, a gdzie ja mam zaparkować, aż po wulgaryzmy - mówi Blumczyński.

Jeśli jesteś sprawnym kierowcą

Nie zajmuj, nawet na chwilę, miejsca przeznaczonego dla osoby niepełnosprawnej,
nie zabieraj nawet kilku centymetrów powierzchni koperty. Osoba niepełnosprawna, która po wyjściu z samochodu będzie musiała przesiąść się na wózek inwalidzki, musi całkowicie otworzyć drzwi samochodu, a nie je tylko uchylić,
ustawiaj pojazd na swoim miejscu parkingowym prosto, a nie skosem, bo blokujesz drzwi pojazdu stojącego na kopercie,
jeśli jesteś świadkiem łamania prawa, zgłoś to: tel. 997 lub 059 843 32 17.

Co ciekawe, koperty często zajmowane są przez mundurowych. - Ostatnio na kopercie pod ratuszem stał samochód straży miejskiej. Gdy zwróciłem uwagę, usłyszałem, że przecież parę metrów dalej też są wolne miejsca i mogę tam stanąć. Ale te parę metrów dla człowieka na wózku to trudna droga do pokonania - dodaje Blumczyński.

Niepełnosprawni zarzucają funkcjonariuszom, że są zbyt pobłażliwi wobec kierowców łamiących prawo.

- Nieprawda, kierowców każemy mandatami 100-złotowymi oraz jednym punktem karnym. W ciągu wakacji ukaraliśmy aż 64 osoby - mówi Wojciech Kozłowski komendant Straży Miejskiej w Słupsku.

Słupsk jest miastem, które dołączyło do ogólnopolskiej kampanii pn. "Czy naprawdę chciałbyś być na naszym miejscu".

- Pomagamy walczyć niepełnosprawnym o ich prawa. Wołamy do wszystkich: nie bądźcie obojętni - mówi Beata Kątnik, pełnomocnik prezydenta ds. niepełnosprawnych w Słupsku.