- Liga Polskich Rodzin poniosła wyborczą klęskę. Także w Słupsku. Co się teraz z wami stanie?
- Działamy dalej. Przeanalizujemy przyczyny klęski. Zastanowimy się nad dalszymi działaniami. Jedna przegrana to nie katastrofa.
- Zostaje pan w polityce? Roman Giertych rezygnuje.
- Tak.
- A nie zamierza pan odejść tak jak Roman Giertych?
- Dlaczego miałbym odejść? Nie byłem wodzem. Przeciwnie, byłem w partyjnej opozycji. Przestrzegałem, że stawianie na Młodzież Wszechpolską jest błędem. Niestety, Sylwester Chruszcz, następca Romana Giertycha, nie wniesie nowej jakości.
- Wraca pan do Państwowej Inspekcji Pracy?
- Trudno myśleć o innym rozwiązaniu. Jeszcze nie wiem, czy będę pracował w Słupsku czy w Gdańsku.
- Sutą odprawę poselską (ok. 30 tys. zł) wyda pan na podróż poślubną?
- Nie, na spłatę długów wyborczych i rozliczenie biura poselskiego. W podróż poślubną pojadę w czasie przerwy feryjnej w szkole, gdzie uczy żona.
Rozmawiał Zbigniew Marecki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?