To atmosfera przedświąteczna w Słupsku. Dziś ma być jeszcze gorzej.
- Gdzie się pchasz, ślepy jesteś? - krzyczał wczoraj sprzedawca chryzantem do taksówkarza, który zablokował jego miejsce handlu pod cmentarzem. - To już kolejny, policję zawołam.
Taksówkarz nawet nie próbował się wytłumaczyć. Po chwili kolejny kierowca próbował zaparkować w jego miejscu. Znów doszło do kłótni.
Kierowcy parkowali, gdzie chcieli, nawet przy rondzie przy ul. Lotha. Jeździli równie źle. Przedwczoraj w Słupsku potrącone zostały trzy osoby!
Na niektórych ulicach w okolicy cmentarzy zmieniona została organizacja ruchu. Tam, gdzie jeszcze przedwczoraj można było zaparkować, wczoraj już nie. - Dostałam mandat za zaparkowanie przed domem - skarży się mieszkanka ul. Na wzgórzu.
- Postawili tymczasowy zakaz postoju i polują na ludzi! - Karaliśmy też za parkowanie na miejscach dla niepełnosprawnych i jazdę pod prąd ulicą Kaszubską - mówi Iwona Jakiel, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Słupsku. Kilkanaście osób przyłapano na nielegalnej sprzedaży kwiatów i zniczy.
Piesi psioczyli, bo bramy Starego Cmentarza były zamknięte i musieli przeciskać się przez wąskie furtki. Tłok był okropny. Dyrektor Zarządu Terenów Zieleni Miejskiej i Cmentarzy Komunalnych zapewnia, że od środy będą otwarte i nie zostaną zamknięte przez całą noc.
We wtorek korki powstawały przy cmentarzach i w centrum Słupska.
- W środę spodziewamy się największego ruchu - mówi Marek Komodołowicz, naczelnik sekcji ruchu drogowego słupskiej policji.
- Ludzie jadą na groby bliskich również z Wielkiej Brytanii Niemiec. Tranzytem mijają Słupsk, który może być zakorkowany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?