Ye Yong Tia, jego właściciel, właśnie zapełnia towarem tysiąc metrów kwadratowych.
To będzie pierwszy chiński market w Słupsku, ale nie jest wykluczone, że będzie ich więcej, bo Chińczycy tworzą w Polsce całą sieć marketów z chińskimi towarami.
Od Czesława Butryma, obecnego właściciela dawnego RDT-u, chiński przedsiębiorca wynajął całe piętro, czyli blisko tysiąc metrów kwadratowych.
Ye Yong Tia nie mówi po polsku. Nie można się z nim porozumieć także po angielsku. Gdy ktoś chce z nim rozmawiać, od razu dzwoni do swojej tłumaczki i podaje telefon komórkowy do ucha.
W ten sposób dowiedzieliśmy się, że w Słupsku zamierza sprzedawać tanie chińskie towary: sprzęt AGD, elektronikę, ubrania, buty, zabawki oraz sprzęty dekoracyjne z tradycyjnymi chińskimi motywami.
Mimo że właściciel marketu nie mówi po polsku, wczoraj już zdążył zatrudnić kilku pracowników.
Słupszczanka, która mu pomagała w zapełnianiu towarami półek przyszłego marketu, nie chciała z nami rozmawiać.
Za to tłumaczka kilka razy nas zapewniała, że towary, które będą oferowane w markecie, na pewno będą tanie.
- Ye Yong Tia robi wszystko, aby sklep został uruchomiony już 5 grudnia. Ma nadzieję, że ten termin zostanie dotrzymany - podkreślała, a właściciel sklepu przytakiwał, kiwając głową.
Mieczysław Wesołowski, wiceprezes słupskiego Centrum Handlowego Manhatan, był wczoraj zaskoczony, gdy mu powiedzieliśmy, że w Słupsku powstaje chiński market.
- W naszym centrum już od dawna funkcjonują chińscy przedsiębiorcy. Nie sprawiają żadnych kłopotów. Za to coraz mocniej się rozwijają - opowiada Wesołowski.
Podejrzewa, że być może do Słupska trafili Chińczycy, którzy jeszcze niedawno handlowali na stadionie dziesięciolecia. Czy boi się nowej konkurencji?
- Zastanawiam się, kto będzie kupował w tych wszystkich marketach i centrach handlowych, które właśnie powstają - mówi.
Poza tym sądzi, że wielu klientów już zdaje sobie sprawę, że tanie chińskie towary nie są najwyższej jakości, ale na pewno są i tacy, którzy dadzą się na nie skusić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?