Autobus linii nr 1 ciągle się spóźnia

Spóźnione "jedynki"

Spóźnione "jedynki"

Rozkład na przystanku "Grodzka" przy kinie Milenium, w nawiasie rzeczywisty czas odjazdów: 10:49 (10:51), 10:59 (11:04), 11:09 (11:11), 11:19 (11:22), 11:29 (11:31), 11:39 (11:43), 11:49 (11:52).

Skarżą się, że z tego powodu spóźniają się na zajęcia. Ich zdaniem rozkład jazdy popularnej "jedynki" w kierunku ulicy Gdyńskiej nijak ma się do rzeczywistości.

Postanowiliśmy to sprawdzić. Na przystanku przy ulicy Grodzkiej, tuż obok kina Milenium, postanowiliśmy skonfrontować prawdziwe czasy przyjazdów autobusów z tymi zaplanowanymi na rozkładzie.

Aby przewoźnik nie mógł zarzucić nam nieścisłości, dostosowaliśmy nasze zegarki do tych, które odmierzają czas w autobusach. Wyniki potwierdziły skargi pasażerów.

Choć godziny, w których sprawdzaliśmy MZK nie były godzinami szczytu, na siedem autobusów, które sprawdziliśmy, żaden nie przyjechał punktualnie.

Spóźnienia wahały się od dwóch do nawet pięciu minut. Uwagi pasażerów są więc całkowicie uzasadnione.
- Chętnie obejrzę wyniki prowadzonych przez "Głos Pomorza" wyliczeń - mówi Hubert Boba z MZK Słupsk.

- Czasy przejazdu dla autobusów ustalaliśmy kilka lat temu, więc może należałoby teraz sprawdzić je jeszcze raz. Nie wiadomo, czy zrobi to MZK, czy zarząd komunikacji, który za kilka miesięcy przejmie od nas część obowiązków. Wypada nam jednak przeprosić pasażerów i przypomnieć, że w tym samym kierunku kursuje też linia numer 8.

Niektórzy kierowcy MZK oraz znawcy transportu uważają jednak, że przyczyna spóźnień może być prozaiczna.

Wycofywane właśnie z eksploatacji przestarzałe Ikarusy, choć krótsze niż nowoczesne przegubowce, miały aż cztery pary drzwi, nowe pojazdy, na życzenie kupującego - czyli MZK, mają zaś jedynie trzy.

Z tego powodu przepływ pasażerów do i z wnętrza pojazdów jest bardzo długi i autobusy dłużej stoją na przystankach.