Przed nami cała seria podwyżek

W styczniu dojdzie do redukcji składki rentowej, która zostanie obniżona o 2 punkty procentowe. O tyle samo niższa będzie też składka opłacana przez pracodawców. W rezultacie wzrosną nasze pensje netto.

Zyskają też przedsiębiorcy, bo będą płacili niższe składki na ZUS. 20-procentową podwyżkę otrzymają także osoby zarabiające minimalne wynagrodzenie, bo od stycznia płaca minimalna wzrasta o 190 zł i wyniesie 1126 zł.

Podwyżki dostaną także pracownicy budżetówki. Najwięcej, bo 10 proc. podwyżki, zyskają nauczyciele. O 2,3 proc. mają wzrosnąć pensje pracowników służby cywilnej. Lekarze nie stracą przyznanych im w 2006 roku 30 proc. podwyżek, a o co najmniej 500 zł miesięcznie mają być wyższe płace policjantów i strażaków.

Konkurencja na rynku nieruchomości

Z początkiem roku w największych polskich miastach znowu wzrosną ceny mieszkań - prognozują branżowi specjaliści. Podwyżka wyniesie od 10 do 15 proc. w skali roku. W Słupsku zapał sprzedających może ochłodzić większa liczba nowych mieszkań.

Zdaniem Mirosława Chumka ze słupskiego Biura Nieruchomości Delta w najbliższym czasie czeka nas dalsza stabilizacja. - Będzie więcej lokali dostępnych od zaraz, a to z kolei podniesie konkurencję między rynkiem pierwotnym a wtórnym. Spowoduje to wyhamowanie cen - ocenia.

Dojdzie do 10-procentowej podwyżki czynszu w mieszkaniach komunalnych w Słupsku.

W grudniu Urząd Regulacji Energetyki wycofał się z pomysłu uwolnienia cen energii elektrycznej. Gdyby tego nie zrobił, musielibyśmy się liczyć nawet z 20-proc. podwyżkami.

Specjaliści uważają, że w tym roku 5-7-procentowa podwyżka opłat za prąd jednak nas nie ominie. Według analityków, podwyżka ma wynieść od 6 do 8 procent. Eksperci wskazują również, że oprócz podwyżki samej stawki za gaz, wzrosnąć mogą również opłaty za dystrybucję, co odbije się głównie na rachunkach mniejszych odbiorców.

Podatki

W tym roku słupszczanie nie odczują wzrostu lokalnych podatków, bo Rada Miejska zdecydowała o utrzymaniu dotychczasowych stawek. Wzrostu opłat mogą się tylko spodziewać użytkownicy wieczyści miejskich działek, bo od kilku miesięcy trwa proces przeszacowywania ich wartości.
W przypadku działek pod działalność gospodarczą nowe opłaty roczne mogą wzrosnąć nawet przeszło 800 procent, ale od tej decyzji ratusza można się odwoływać do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Słupsku, gdzie strony negocjują ostateczny poziom podwyżki opłaty. Za to odwołania nie będzie od podwyższonych opłat za wywóz śmieci, które wskutek wzrostu tzw. opłaty marszałkowskiej wzrosną o ponad 30 procent.

Za jedzenie zapłacimy więcej

Wszystko wskazuje na to, że ceny żywności jeszcze będą rosły. Narastająca w całej Europie drożyzna żywności to rezultat unijnej polityki ograniczania produkcji rolnej.
Nie jest wykluczone, że w tym roku ta tendencja będzie się umacniać.

Słupscy piekarze już zapowiadają podwyżkę cen chleba do 2 złotych za zwykły, półkilogramowy bochenek.

Od początku roku na światowych rynkach baryłka ropy zdrożała o ok. 40 proc., tona benzyny o prawie 50 proc., a olej napędowy o ponad 38 proc. Na szczęście dla polskich konsumentów, efekt ogromnych podwyżek na światowych rynkach niweluje wysoki kurs złotego i osłabienie dolara.

Należy więc zakładać, że tak długo jak złoty będzie "mocny", podwyżki cen paliw nie będą bardzo wysokie. W tym roku z podwyżkami muszą się jednak liczyć klienci miejskich ciepłowni.

- Podwyżka wejdzie najwcześniej w życie w lipcu. Jej wysokość będzie zależała przede wszystkim od ceny węgla - zapowiada Bogdan Ryba, prezes spółki Sydkraft EC w Słupsku, która ogrzewa prawie pół miasta.