Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierownicy "Biedronki" oskarżeni

Redakcja
Oskarżonym kierownikom "Biedronki” grozi do trzech lat więzienia.
Oskarżonym kierownikom "Biedronki” grozi do trzech lat więzienia.
Prokuratura Okręgowa w Słupsku oskarżyła kierowników trzech sklepów sieci "Biedronka".

To część ogólnopolskiego śledztwa prowadzonego pod nadzorem Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach. Ma ono dać odpowiedź na pytanie, czy w sieci handlowej "Biedronka" celowo minimalizowano koszty pracownicze, by osiągać wyższe zyski.

Słupskie śledztwo dotyczyło Haliny K., kierowniczki sklepu w Miastku, Piotra N., szefa w Czersku i Zbigniewa K. z "Biedronki" w Chojnicach.

Wszystkich oskarżono o niedopełnienie obowiązków, bo podlegli im pracownicy nie przeszli obowiązkowych szkoleń bhp, przeciwpożarowych i dotyczących swoich miejsc pracy.

W ten sposób mieli narazić oni podwładnych na niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia.
Według słupskiej prokuratury brak szkoleń nie był tylko błędem formalnym. Przekładał się później na pracę ponad wszelkie normy m.in. dźwiganie zbyt dużych ciężarów, dużą liczbę nadgodzin, za które nie było dodatkowych wynagrodzeń.

- Będą następne akty oskarżenia. Działanie kierowników było spowodowane bądź błędami w ich wyszkoleniu, bądź ogólnymi zaleceniami centrali. Efekt jest taki, że nie dopełnili oni swoich obowiązków i wykorzystywali pracowników - mówi Marek Buchwald, zastępca prokuratora okręgowego w Słupsku.

Wszystkim oskarżonym kierownikom "Biedronki" grozi do trzech lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza