Chłopak wpadł przez kradzież w "Biedronce" przy ul. Wolności w Słupsku, gdzie ukradł wódkę.
- Oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie o zatrzymaniu przez ochronę mężczyzny, który usiłował ukraść butelkę wódki. Na miejsce pojechał nasz patrol. Policjanci podczas przeszukania plecaka odkryli, że w piórniku znajdowało się 35 zawiniątek folii aluminiowej z suszem roślinnym i jedno zawiniątko z białym proszkiem - mówi Jacek Bujarski, oficer prasowy słupskiej policji.
Okazało się, że były to ponad 22 gramy marihuany i ponad osiem gramów amfetaminy. Słupszczanin został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.
Był pod wpływem narkotyków i był już wcześniej notowany na policji.
Policja i prokuratura wnioskowały o areszt tymczasowy, ale wczoraj wieczorem sąd odrzucił wniosek i zastosował jedynie dozór policyjny.
- Nie wykluczamy dalszych zatrzymań. Tych zawiniątek było tak dużo, że zachodzi podejrzenie, że nie były one wyłącznie na własny użytek - mówi Bujarski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?